Wichura szalała nad gminą Dobrcz. Powalone drzewa, konary, uszkodzone dachy [zdjęcia]
125 wyjazdów zaliczyli w niedzielę (30 czerwca) kujawsko-pomorscy strażacy. Wzywano ich do usuwania skutków burzy i wichury. Szczególnie ciężkie chwile przeżyli mieszkańcy gminy Dobrcz, gdzie wiatr wyrywał drzewa i uszkadzał dachy domostw.
Wszystkie poważniejsze wydarzenia miały miejsce w zaledwie trzech miejscowościach: Kotomierzu, Siennie i Dobrczu
- Łącznie na tę chwilę było 29 interwencji - relacjonuje st. kpt. Karol Smarz, rzecznik komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy. - 9 zgłoszeń dotyczy uszkodzeń budynków, natomiast są to uszkodzenia miejscowe, nie ma zerwanych całych połaci dachów, jedynie ich części. W trzech sytuacjach konieczne było założenie plandeki, żeby woda nie przeciekała do środka.
Jak podaje st. kpt. Smarz, wiatr uszkodził 6 budynków mieszkalnych i 3 gospodarcze.
- Dla nas najważniejsza informacja jest taka, że nie ma poszkodowanych.
Reszta zdarzeń to drzewa i konary powalone na drogi, na sieci trakcyjne, elektryczne, na garaż blaszany.
W akcji brały udział: JRG Bydgoszcz, OSP Dobrz, OSP Wudzyn, OSP Suponin, OSP KSRG Pruszcz.
Według danych Urzędu Wojewódzkiego strażacy interweniowali w sumie 125 razy, najwięcej w powiecie grudziądzkim 26, sępoleńskim 26, bydgoskim 24, świeckim 17.
W skali kraju najwięcej interwencji (a było ich ponad 2100) strażacy przeprowadzili w województwie wielkopolskim - 622, pomorskim - 280, śląskim - 260, łódzkim - 228, opolskim - 176, dolnośląskim - 139, kujawsko-pomorskim - 123.