Nie wszystko gładko poszło! Po remoncie samochody „skaczą” na przejeździe [aktualizacja]
Kierowcy, którzy przejeżdżają przez świeżo wyremontowany przejazd kolejowy w Strzyżawie, narzekają na źle wyprofilowany wjazd na torowisko. - Nawet jadąc przepisowo samochód może wznieść się tam w powietrze – mówią.
Mieszkaniec pobliskiego domu od 30 lat obserwuje życie przejazdu w Strzyżawie (powiat bydgoski). - Tu od zawsze jest bardzo niebezpiecznie – opowiada. - Setki samochodów, bardzo głośno, siedem wypadków śmiertelnych tu było. Syn i córka wyprowadzili się stąd, bo się boją o dzieci, ja chyba też niedługo się wyniosę.
Remont miał pomóc, trwał tydzień, przejazd był wtedy zamknięty. Teraz – po remoncie – kierowcy narzekają, że ciągle nie jest dobrze. - Przejazd jest źle wyprofilowany. Jak się człowiek rozpędzi, to samochód wznosi się w powietrze – mówią.
- Dotarły do nas sygnały, związane z niedogodnościami dla kierowców po zakończeniu remontu. Komfort przejazdu nie jest taki, jak by chcieli – komentuje Julian Drob, rzecznik bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad. - Wszystkie uwagi przekazujemy do PKP PLK.
O remont przejazdu w Strzyżawie i ewentualne poprawki zapytaliśmy Polskie Linie Kolejowe. Odpowiedź jest: TUTAJ