Areszt za spowodowanie wypadku w Racicach. Poważnie ranne zostało dziecko
42-letni pasażer, kłócąc się z partnerką, umyślnie zaciągnął hamulec ręczny w czasie jazdy – tak doszło do sobotniego (22 czerwca) wypadku w Racicach (powiat inowrocławski). Samochód tyłem uderzył w drzewo, a poważnych obrażeń doznał siedzący w nim pięcioletni chłopiec. Mężczyzna usłyszał zarzuty i został tymczasowo aresztowany.
– Kierująca samochodem marki Nissan Micra, jadąc na prostym odcinku drogi, uderzyła w drzewo. Poważnych obrażeń doznało będące w aucie pięcioletnie dziecko. Chłopiec został przewieziony lotniczym pogotowiem ratunkowym do szpitala. Ranna została również kierująca – przekazuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji.
Kruszwiccy policjanci ustalili na miejscu, że związek z wypadkiem miało zachowanie 42-letniego pasażera, partnera kierującej. – On był inicjatorem kłótni z kobietą. Następnie naruszył zasady bezpieczeństwa, bo podczas jazdy umyślnie zaciągnął hamulec ręczny pojazdu. Na skutek tego kierująca utraciła panowanie nad samochodem i uderzyła tyłem pojazdu w drzewo – informuje asp. szt. Drobniecka.
Pasażer miał dwa promile alkoholu w organizmie. Jeszcze na miejscu wypadku został zatrzymany, trafił do policyjnego aresztu. – Na podstawie zebranych dowodów mężczyzna usłyszał zarzuty spowodowania umyślnie wypadku drogowego przez co naraził kobietę i jej dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia – przekazuje policjantka.
42-latek decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do trzech lat więzienia.