Kwaśne miny mieli kierowcy w Górsku! Nie spodziewali się mandatu w takiej formie [zdjęcia]
Zamiast kary finansowej: cytryna i czosnek - taki wybór mieli kierowcy w Górsku, których policja przyłapała na przekroczeniu prędkości. W akcji „Bezpieczna droga" poza mundurowymi z „drogówki" udział wzięli uczniowie, harcerze, społecznicy i ksiądz. Posypały się pouczenia!
- Wydział Ruchu Drogowego z Torunia, proszę sobie spojrzeć na nasze badanie prędkości. Mamy tutaj, proszę pana, „pięćdziesiątkę", czyli ma pan przekroczenie prędkości o 18 kilometrów. Takie wykroczenie zagrożone jest mandatem karnym, chyba że zdecyduje się pan na zjedzenie kawałka czosnku, wtedy zostanie pan dzisiaj przeze tylko mnie pouczony - taki komunikat usłyszeli we wtorek od policji kierowcy, którzy nie przestrzegali przepisów na drodze krajowej nr 80. W dniu akcji, pt. „Bezpieczna droga" wyjątkowo potraktowano ich ulgowo.
- Ja to mogę nawet zjeść dwa kawałki czosnku. Oczywiście, wiem, popełniłem błąd - stwierdził skruszony kierowca.
Janusz Błędowski, mieszkaniec Górska, tę akcję organizuje niestrudzenie od 17 lat.
- Kierowcy zaoszczędzą pieniądze i punkty, ale głównie chodzi nam o bezpieczeństwo, a tu, w pobliżu jest przecież szkoła - wyjaśnia społecznik.
Podczas akcji policja zatrzymała 12 kierowców - żaden nie wybrał mandatu.
Akcję zorganizowała gmina Zławieś Wielka wraz z panami Dawidem Basakiem i Januszem Błędowskim. Policja monitorowała ruch w Górsku, na drodze krajowej 80, w okolicy szkoły podstawowej.