Katalpa obdarta z kory! Nastolatkowie okaleczyli drzewo przy filharmonii [wideo]
Jedna z bydgoszczanek była świadkiem aktu wandalizmu, próbowała sama ratować okazałą roślinę, ale niewiele mogła zdziałać. O wszystkim zawiadomiła Jarosława Mikietyńskiego, kierownika Ogrodu Botanicznego Krajowego Centrum Roślinnych Zasobów Genowych przy Instytucie Hodowli i Aklimatyzacji Roślin - Państwowym Instytucie Badawczym. Sprawę opisała bydgoska Gazeta Wyborcza.
„Bydgoszczanka kupiła preparaty, które zaproponowałem i spotkaliśmy się przy drzewie, żeby spróbować mu pomóc. Jednak w takim stanie uszkodzenia, nie rokuje to dobrze. Posmarowaliśmy okorowane miejsca preparatem stosowanym do ran ze składnikiem grzybobójczym i ofoliowaliśmy obdarty z kory pień, aby drzewo nie traciło wilgotności i aby deszcz nie spłukał maści, ale to jest surmia, katalpa, a te drzewa bardzo słabo regenerują się po każdym uszkodzeniu czy cięciu". - mówił gazecie Mikietyński.
Katalpa, inaczej surmia nazywana bywa storczykowym drzewem, z powodu pięknych kwiatostanów. Roślina pochodzi z Azji. To ciepłolubne, liściaste drzewo, którego główną ozdobą są egzotyczne kwiaty i duże jasnozielone liście.