Tajemnicze moce czy zakłócenia nadajników? Przed sklepem w Toruniu „wariują” samochody [wideo]
Tajemnicze zjawisko przed jednym ze sklepów w Toruniu, które uprzykrza życie parkującym kierowcom.
Klienci sklepu zwracają uwagę, że piloty przestają funkcjonować, a samochód można otworzyć jedynie kluczykiem. – Coś tutaj się dzieje, prawdopodobnie coś zakłóca.
– Pilot nie działa. Jestem zaskoczony, to pierwszy raz. Mówię: „prawdopodobnie bateria mi wysiadła”, ale to jest nowa – powiedział jeden z klientów.
– Tydzień, albo dwa minęły, gdy jeździłem cały czas i wszystko było w porządku, się zamykało. Teraz przyjechałem przed chwilą i znowu to samo. Doszedłem do wniosku, że to nie jest kwestia samochodu. Myślę, że jakiś moduł, nadajnik. Po prostu coś, co koliduje w tym połączeniu między pilotem, a odbiornikiem w samochodzie – dodał kolejny mężczyzna.
Część mieszkańców stwierdza, że to miejsce jest pechowe i ma w sobie dziwną aurę. Do „nadprzyrodzonej” sytuacji odniósł się kierownik sklepu. – Codziennie tu przyjeżdżam i nie mam takich problemów. Może to zależy od modelu samochodu, lub czegoś innego. Wiem, że niektórzy mają problemy, ale na pewno nie wszyscy.
Sprawę bada Michał Zaręba. Jego reportaż można znaleźć TUTAJ.