Trzylatka z Włocławka włożyła rękę do maszynki do mięsa. Trwa walka o ocalenie dłoni
Poważny wypadek we Włocławku. Chirurdzy walczą o uratowanie ręki trzyletniego dziecka, uszkodzonej przez tryby elektrycznej maszynki do mięsa.
We Włocławku trzyletnia dziewczynka włożyła rękę wprost do pracującej elektrycznej maszynki do mięsa. Na miejsce szybko dotarła karetka, wezwano też strażaków, by przecięli metalową obudowę maszynki i uwolnili rękę. Ratownicy uznali jednak, że nie wolno bez chirurgów wyjmować rączki z trybów.
W asyście policji na sygnałach karetka przywiozła dziecko do szpitala im. Rydygiera w Toruniu wprost na oddział chirurgii dziecięcej. Tam, przed blokiem operacyjnym czekali toruńscy strażacy, którzy przecięli maszynkę i uwolnili kończynę dziecka. Obrażenia są poważne, a rokowania w kwestii sprawności rączki bardzo ostrożne.
Na razie nie wiadomo, czy mama trzylatki odpowie za brak należytej opieki nad dzieckiem. Włocławska policja wstępnie zakwalifikowała zdarzenie jako nieszczęśliwy wypadek losowy.