Chciała złapać uciekającego psa i wpadła pod autobus. Sprawę bada policja z Grudziądza
O włos od tragedii. Grudziądzka policja prowadzi dochodzenie w sprawie niecodziennego wypadku. Pod koła autobusu wpadła kobieta, która goniła psa.
Miłość do czworonoga nie zna granic. Na szczęście w tym wypadku wszystko skończyło się na dużym strachu i równie sporym mandacie.
Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem na ulicy Ikara. 45-latka chciała złapać uciekającego psa. Zrobiła to tak niefortunnie, że nie zauważyła jadącego autobusu. Kobieta wpadła pod pojazd i trafiła do szpitala, gdzie przeszła badania. Okazało się, że nic poważnego się nie stało.
Jednak 45-latka otrzymała wysoki mandat, musi zapłacić ponad tysiąc złotych za spowodowanie wypadku. Żeby uniknąć takich zdarzeń, policjanci apelują o rozwagę i przypominają, że psy wyprowadzamy na spacer na smyczy.