Wybierają miasto, a dopiero później szukają kierunku. Maturzyści, nie tędy droga! [Rozmowa Dnia]
Iść na studia czy nie? A jeśli tak, to jakie kierunki wybierać? O to Agnieszka Marszał pytała w Rozmowie Dnia w PR PiK dra Roberta Musiałkiewicza, rektora Państwowej Akademii Nauk Stosowanych we Włocławku i przewodniczącego Konferencji Rektorów Publicznych Uczelni Zawodowych.
Agnieszka Marszał: Maturzyści piszą właśnie kolejne egzaminy. Dzisiaj języki obce. Później będą się zastanawiać nad swoją przyszłością. Pewnie nie wszyscy wiedzą, co mają robić, czy iść na studia i jakie studia wybrać? Co pan by im poradził?
Robert Musiałkiewicz: Na razie poradziłby, żeby skupili się na maturze, na tym, co jest przed nimi, a przed nimi intensywny tydzień. Mówię te słowa ze szczególną atencją, ponieważ moja córka właśnie zdaje maturę (...). Razem z małżonką jesteśmy w jeszcze większym stresie niż córka. Mówiąc już na poważnie, jest to jedna z najważniejszych decyzji w naszym życiu. Może decydować o naszej przyszłości zawodowej, ale także o miejscu zamieszkania. Niestety, studenci bardzo często wybierając studia kierują się po pierwsze, takie są badania, miastem, czyli wybierają miasto, w którym chcą studiować, a następnie szukają kierunku. To jest trochę nieadekwatne do tego, kim jestem, czyli nie ma wiele wspólnego z odpowiedzią na pytanie, co chce robić w życiu. Na początek powinniśmy wybrać kierunek studiów, sprawdzić, zobaczyć, jakie są później zarobki, jeśli to jest ważne, a z reguły jest, a później podjąć decyzję. I kolejne ważne pytanie: kiedy chce wejść na rynek pracy (...).
Cała rozmowa do odsłuchania niżej, pozostałe zamieszczamy: TUTAJ