Potężny pożar stajni w Wypaleniskach. Na miejscu pracowało prawie 70 strażaków
Ponad sześć godzin trwała akcja gaśnicza w Wypaleniskach niedaleko Solca Kujawskiego. Wieczorem 1 maja w ogniu stanęła stajnia. Pożar zagrażał także budynkom mieszkalnym i warsztatowym.
O godz. 21:16 w środę (1 maja) straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze w Wypaleniskach (powiat bydgoski). Na miejsce zadysponowano 17 zastępów straży pożarnej, w tym cysternę.
- Działania strażaków w pierwszej kolejności skupiły się na obronie, czyli podawaniu wody na przyległe budynki, żeby nie dopuścić do rozprzestrzeniania się pożaru - mówi Karol Smarz, oficer prasowy bydgoskich strażaków. - Jednocześnie, w miarę dojeżdżania kolejnych zastępów, zwiększono liczbę prądów wody bezpośrednio na budynek stajni, który był całkowicie objęty płomieniami. W budynku znajdowały się cztery konie, które zostały wyprowadzone na zewnątrz jeszcze przed przyjazdem strażaków. Zwierzęta nie ucierpiały. Jeżeli chodzi o osoby poszkodowane, jedna kobieta zasłabła podczas działań gaśniczych.
Po zbadaniu przez ratowników medycznych okazało się, że kobieta nie wymaga hospitalizacji. W sumie z ogniem walczyło prawie 70 strażaków z Bydgoszczy i powiatu bydgoskiego. Pożar został opanowany po ponad dwóch godzinach. Sama akcja gaśnicza trwała sześć godzin. Po wszystkim strażacy zajęli się rozbiórką stajni, sąsiednie budynki udało się im obronić przed ogniem.