Żywy napis „Św. Jan Paweł II” w Brzozie. „Każdy z nas powinien mieć swoje Westerplatte!”
W 10. rocznicę kanonizacji kilkaset osób stworzyło w podbydgoskiej Brzozie żywy napis „Św. Jan Paweł II”. Było wśród nich 170 rowerzystów – uczestników Papieskiego Rajdu Rowerowego, którzy rano wyruszyli z Bydgoszczy, a także wielu okolicznych mieszkańców i przyjezdnych.
Uczestnicy wydarzenia ustawiali się w literach namalowanych na boisku szkolnym, a gdy z głośników płynęły słowa Karola Wojtyły zastygli w bezruchu, czekając na zrobienie pamiątkowych zdjęć i filmów z lotu ptaka.
- Przyjechaliśmy z Warszawy. Jan Paweł II był dla nas wielkim nauczycielem i ojcem dla całego narodu. Nasze dzieci nie poznały jego nauczania, bo są za małe, ale w przyszłości planujemy im je przekazać – mówiło małżeństwo z trójką dzieci. - Pochodzimy z czasów, gdy biegało się za Janem Pawłem II – pamiętamy, gdy był w Bydgoszczy w 1999 roku. Mieliśmy też okazję uczestniczyć w kanonizacji dokładnie 10 lat temu.
Inne małżeństwo wraz z synem brało udział nie tylko w tworzeniu napisu, ale również w Papieskim Rajdzie Rowerowym. - Jesteśmy przedstawicielami Pokolenia Jana Pawła II. Staramy się wcielać w życie to, czego nas nauczał – mówił Adam Sztejka. - Nie tylko myśląc o kremówkach i o tym, co zewnętrzne, ludyczne, ale przede wszystkim przekazując młodemu pokoleniu to, co jest naprawdę ważne. To, że każdy z nas powinien mieć „swoje Westerplatte”, powinien wiedzieć, czego bronić, jakie wartości są dla niego najważniejsze i jak się zachowywać, by świadczyć na co dzień, że jesteśmy wychowankami naszego Papieża.
Wydarzenie zorganizowało Stowarzyszenie Rowerowa Brzoza. Odbywało się pod hasłem „Szukałem was, a teraz wy do mnie przychodzicie…". Jego uczestnikom przygrywała kapela Góralska Hora. Nie zabrakło także papieskich kremówek.