Odbudowa Fabryki Lloyda częściowo z miejskiej kasy. Jest decyzja w sprawie dotacji
Bydgoscy radni zgodzili się, by część tegorocznej, półmilionowej dotacji do prac konserwatorskich przekazać Fabryce Lloyda, która spaliła się w styczniu tego roku. – Władze miasta chcą wesprzeć odbudowę unikatowego obiektu i sfinansować prace projektowe – tłumaczył Sławomir Marcysiak, miejski konserwator zabytków.
– Postanowiliśmy, że jako samorząd wspomożemy prace, które muszą być zaczynem do tych fizycznych robót, a więc do prac związanych z projektami, z ekspertyzami, i z tworzeniem, opracowaniem już projektu odbudowy obiektu – mówił.
Ponieważ nie wiadomo, jaki będzie koszt prac przygotowawczych, zarezerwowano na ten cel 153 tys. złotych. Pozostałe 347 tys. zł miejskiej dotacji zostanie przeznaczone na remont trzech zabytkowych kamienic: przy ul. Jagiellońskiej 24, Cieszkowskiego 3 i Wiatrakowej na Szwederowie.