„Nieswojo jest poczuć się Judaszem". Wirtualny pokaz Ostatniej Wieczerzy [wideo, zdjęcia]
Spojrzeć w oczy Jezusowi, jako Judasz podczas Ostatniej Wieczerzy - takie m.in. przeżycie dawał film prezentowany w niedzielę w parafii NSPJ przy pl. Piastowskim. Dzięki okularom VR i słuchawkom można było „zanurzyć się" w wirtualnej rzeczywistości będącej interpretacją Ewangelii.
W Wieczerniku Jezus umył nogi apostołom, ustanowił sakramenty kapłaństwa, Eucharystii i zapowiedział, że zostanie zdradzony. Widzowie na moment stają się częścią tamtej chwili. Specjalna technologia nagrywania umożliwia oglądać obraz 360 stopni.
- Ostatnia Wieczerza, którą tutaj pokazujemy, ta wirtualna rzeczywistości przedstawia spotkanie Pana Jezusa z apostołami w przeddzień jego męki - mówi Maciej Łabuziński z Fundacji Miejsce Słowa w Poznaniu. - Za pomocą tych gogli przenosimy się na spotkanie, jesteśmy jego uczestnikami. Siedzimy przy stole i widzimy, jak pan Jezus rozmawia ze swoimi uczniami. W pewnym momencie zaczyna także rozmawiać z nami, ponieważ okazuje się, że jesteśmy jednym z apostołów. Jest to mocne przeżycie, dosyć głębokie, zwłaszcza kiedy Jezus patrzy nam prosto w oczy i mówi do nas odpowiednie słowa. Każdy przeżywa na swój sposób, dlatego też wcześniej, zanim jeszcze te okulary są założone, zapoznajemy się z Ewangelią, czytamy słowo, kontemplujemy je przy muzyce i dopiero wtedy przenosimy się do tamtego czasu (...).
- Poczuć się Judasze jest nieswojo. Na pewno jest to moment zastanowienia...
- To jest takie przesłanie, żebyśmy się poczuli Judaszami i przeżyli taką refleksję, że w dzisiejszym świecie Judaszów nie brakuje... - mówili uczestnicy seansu.
Organizatorzy ostrzegają, że wirtualna Ostatnia Wieczerza może stanowić głębokie doświadczenie emocjonalne - nie jest przeznaczona dla osób cierpiących na epilepsję i zaburzenia psychiczne oraz kobiet w ciąży. Film mogą oglądać osoby powyżej 13 roku życia.