Poseł Piotr Król: Gdzie to jest napisane, że marszałek musi być z Torunia?[Radiokonferencja]
Czy Piotr Całbecki powinien dalej być marszałkiem? O tym dyskutowali goście Radiokonferencji w Polskim Radiu PiK. Większość była zdania, że to zwycięska partia wskazuje kandydata na marszałka. Szczegóły w relacji Michała Słobodziana.
Lider Platformy Obywatelskiej w naszym regionie senator Tomasz Lenz zadeklarował, że będzie rekomendował Piotra Całbeckiego zarządowi i radzie regionu. - To one będą podejmować decyzję, kto ostatecznie zostanie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na marszałka. Wydaje mi się że warto kontynuować tę drogę, którą idziemy, do której już jesteśmy przyzwyczajeni.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Król zasugerował, że Trzecia Droga, która ma w sejmiku pięć mandatów mogłaby razem z PiS-em powalczyć o marszałka z Bydgoszczy.
- Ubolewam, że bydgoska Platforma nie chce się odważyć, żeby wreszcie był marszałek z Bydgoszczy. Ja nie wiem, gdzie to jest napisane, że marszałek musi być cały czas z Torunia.
Wicemarszałek województwa Dariusz Kurzawa z PSL-Trzeciej Drogi wyjaśnił, że decyzję będzie podejmowała partia, ale w jego ocenie to zwycięskie ugrupowanie wskazuje kandydata na marszałka. - Będziemy na pewno obserwować sytuację i też ze zrozumieniem przyjmiemy decyzję.
Podobnego zdania był Jan Szopiński z Nowej Lewicy. - Skoro Platforma rządzi, to jest jasne dla mnie, że skoro był marszałek Piotr Całbecki to i marszałek Piotr Całbecki będzie.
W ocenie Tomasza Sikorowskiego z Konfederacji same wybory wskazują na to, kto mógłby być marszałkiem. - Sam wynik wskazuje na to, kto jest liderem w drużynie PO i Koalicji.
Piotr Całbecki w wyborach samorządowych uzyskał ponad 58 tysięcy głosów. To najlepszy wynik w regionie. Ostatecznie o tym, kto zostanie marszałkiem zdecydują radni nowego sejmiku województwa.