Nie masz pracownika nad rolnika! W branżowym konkursie do wygrania był indeks
Uczniowie szkół rolniczych z różnych zakątków kraju walczyli o „Indeks dla rolnika”. Konkurs pod tym hasłem zorganizowała Politechnika Bydgoska.
Ci, którzy w poprzednim etapie wykazali się największą wiedzą na temat produkcji roślinnej i zwierzęcej, teraz prezentują przed komisją projekty dotyczące biogazowni.
Jak mówi przewodniczący komisji dr inżynier Piotr Prus, prof. Politechniki Bydgoskiej, zainteresowanie kierunkami rolniczymi nie spada. - Przychodzą do nas profesjonaliści. Są to osoby, które chcą się wiązać z tym zawodem, najczęściej rolnicy albo dzieci rolników, synowie bądź córki, którzy mają przejąć gospodarstwa, ale także ludzie niezwiązani do tej pory z rolnictwem, ale mający tego typu plany, bo przecież można pracować w otoczeniu rolnictwa. Specjaliści są potrzebni i w bankach, głównie w bankach spółdzielczych, ale nie tylko - mówi. Dodaje, że pytań o pracowników jest już chyba więcej niż absolwentów rolniczych kierunków.
- Przyjechałem po jak najwyższy wynik i, oczywiście po indeks - mówi jeden z uczestników olimpiady. - Jestem zdecydowany swoją przyszłość związać z rolnictwem. Gospodarstwo nie może być sprzedane - zapewnia uczeń.
Współorganizatorem konkursu jest Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Starym Brześciu. Laureaci dzisiejszych zmagań mają zagwarantowany indeks na Politechnikę Bydgoską.
Pierwsze miejsce zajął Michał Strzelecki z ZSCKR w Starym Brześciu, drugie - Przemysław Piwek z ZSRCKU w Przemystce, trzecie Kacper Krzemiński, również z ZSRCKU w Przemystce.
Więcej w relacji Marty Kocoń.