Czarzasty poparł we Włocławku Krzysztofa Kukuckiego, kandydata Lewicy na prezydenta
Lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty promował we Włocławku senatora Krzysztofa Kukuckiego z Lewicy w jego walce o fotel prezydenta miasta.
Czarzasty nie chciał precyzować, czy Lewica – po ewentualnym zwycięstwie Kukuckiego – opowie się za tym, by w koniecznych wówczas wyborach uzupełniających zadziałała zasada Paktu Senackiego, czyli wystawienie jednego wspólnego kandydata Lewicy, Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi.
– Ja jestem politykiem dosyć doświadczonym. Zamknijmy jeden etap, jak zamkniemy etap związany z wyborami samorządowymi, będziemy myśleli o etapach dalszych. Nie spieszyłbym się za bardzo, jesteśmy koalicją, dla nas koalicja jako dla Lewicy jest najważniejsza. Jeśli pan senator Kukucki, kandydat na prezydenta wygra, czego mu życzę, [dalsze działanie – przyp. red.] zostanie wspólnie w ramach koalicji ustalone – mówił.
W trakcie konferencji prasowej Włodzimierza Czarzastego wydarzył się incydent. W świetle kamer pojawiło się kilku milczących manifestantów. Mieli duży transparent z napisem „Stop dla spalarni śmieci”. To nawiązanie do anonimu, który w tysiącach egzemplarzy trafił do skrzynek na listy włocławian. Jego autorzy zarzucają kandydatowi Lewicy, jakoby chciał w pobliżu osiedla mieszkaniowego zbudować spalarnię odpadów. Kukucki zaprzecza. Oddał sprawę anonimu do prokuratury, która bada incydent pod kątem przestępczego pomówienia.
Więcej w relacji poniżej.