Wybudzanie pacjenta w trakcie operacji mózgu? To rozwiązanie przynosi wiele korzyści

2024-04-02, 09:28  Sława Skibińska-Dmitruk/Redakcja
Lekarze coraz częściej decydują się na śródoperacyjne wybudzanie pacjenta/fot: zdjęcie ilustracyjne, Pixabay

Lekarze coraz częściej decydują się na śródoperacyjne wybudzanie pacjenta/fot: zdjęcie ilustracyjne, Pixabay

Pacjent rozmawiający z neurochirurgiem w czasie swojej operacji? To możliwe. Lekarze coraz częściej wykonują zabiegi ze śródoperacyjnym wybudzaniem pacjenta.

Dzięki temu medycy na gorąco sprawdzają, czy usunięcie guza nie narusza okolicznych struktur. Na przykład, jeśli pacjent mówi podczas zabiegu, lekarze obserwują, czy nie jest naruszony ośrodek mowy.

Neuropsycholog, profesor Alina Borkowska dodała, że to również możliwość decydowania pacjenta o swoim stanie.

– W czasie takiego śródoperacyjnego wybudzenia się, kiedy jest usuwany guz mózgu i wiemy, że może niekorzystnie wpłynąć na funkcjonowanie, szczególnie intelektualne, czy funkcje mowy, pacjent może wybrać, co poświęci, czy np. ruch lewej ręki, czy jednak podjąć decyzję o tym, że woli być sprawny, woli mówić – mówiła Borkowska.

Operacje z wybudzaniem są prowadzone po uzgodnieniu z pacjentem. Profesor Borkowska opowiadała o szczególnych momentach zabiegu. – Są też oczywiście zabawne sytuacje, kiedy pacjent nie może uwierzyć, że cały guz już jest usunięty. Zdarzył mi się taki przypadek, kiedy pacjent chciał się koniecznie podzielić z rodziną, ze swoją żoną tym, że jest już po operacji, a guz jest w całości usunięty. Rusza rękami i nogami. Mówi, że wszystko jest z nim w porządku. Użyczyłam swojego telefonu, żebyśmy zadzwonili do żony. Rzeczywiście, ona była wielkim szoku, jak się o tym dowiedziała, że mąż jest cały czas na stole operacyjnym i rozmawiamy. Choć cały czas jeszcze trwają czynności, które neurochirurdzy musieli wykonać na sali.

Relacja Sławy Skibińskiej-Dmitruk

Region

Nasz reporter kupuje dyplom wyższej uczelni. Ciąg dalszy sprawy szefowej toruńskiej fundacji

Nasz reporter kupuje dyplom wyższej uczelni. Ciąg dalszy sprawy szefowej toruńskiej fundacji

2024-07-02, 16:44
Brutalnie zabił swojego psa. Mieszkańcowi gminy Kruszwica grozi do 5 lat więzienia [wideo]

Brutalnie zabił swojego psa. Mieszkańcowi gminy Kruszwica grozi do 5 lat więzienia [wideo]

2024-07-02, 15:38
Mężczyzna wracał z plaży i przestał oddychać. Uratował go policjant z Bydgoszczy

Mężczyzna wracał z plaży i przestał oddychać. Uratował go policjant z Bydgoszczy

2024-07-02, 12:49
Zwłoki mężczyzny w stawie pod Kruszwicą. To mieszkaniec jednej z okolicznych wsi

Zwłoki mężczyzny w stawie pod Kruszwicą. To mieszkaniec jednej z okolicznych wsi

2024-07-02, 11:41
Trzy osoby ranne, jedną zabrało lotnicze pogotowie. Wypadek na drodze krajowej nr 25

Trzy osoby ranne, jedną zabrało lotnicze pogotowie. Wypadek na drodze krajowej nr 25

2024-07-02, 10:34
Dlaczego nie zainwestował w obrazy Picassa Wojciech Fibak gościem Rozmowy Dnia

Dlaczego nie zainwestował w obrazy Picassa? Wojciech Fibak gościem „Rozmowy Dnia”

2024-07-02, 08:59
Rekord projektów zgłoszonych do BBO. Głosowanie zacznie się jeszcze w lipcu

Rekord projektów zgłoszonych do BBO. Głosowanie zacznie się jeszcze w lipcu

2024-07-02, 07:51
Wypadł z trzeciego piętra akademika, był pijany. Władze UMK reagują na wypadek studenta

Wypadł z trzeciego piętra akademika, był pijany. Władze UMK reagują na wypadek studenta

2024-07-01, 20:15
Morawiecki w regionie: Zleciliśmy badania, żeby wyłonić najlepszego kandydata na prezydenta

Morawiecki w regionie: Zleciliśmy badania, żeby wyłonić najlepszego kandydata na prezydenta

2024-07-01, 19:37
Drzewo Roku wybrane. Kasztanowiec z parku Witosa w Bydgoszczy był blisko podium

Drzewo Roku wybrane. Kasztanowiec z parku Witosa w Bydgoszczy był blisko podium

2024-07-01, 19:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę