Proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej: Świętujemy podobnie, jak katolicy

Ks. Dawid Mendrok, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej we Włocławku/fot. Marek Ledwosiński

- Nie ma prawie różnicy w świętowaniu Wielkanocy, jeśli chodzi o nas i katolików. Tradycje są wszędzie podobne – mówi ks. Dawid Mendrok, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej we Włocławku.

- Katolik prawie w ogóle nie odczułby różnicy, gdyby pojawił się w naszym domu w święta, bo mamy takie same tradycje – mówi pastor. - W Niedzielę Wielkanocną każdy stara się rodzinnie w domu zjeść świąteczne śniadanie, a na obiad – jak się uda – pojechać gdzieś do rodziny. Z kolei w Poniedziałek Wielkanocny odwiedza się dalej rodzinę, by uszanować tradycję. Potrawy wielkanocne też są podobne.

Różnica znacząca jest taka, że ksiądz kościoła ewangelicko-augsburskiego je śniadanie wielkanocne w towarzystwie swojej żony i dzieci.

Więcej – w rozmowie Marka Ledwosińskiego z ks. Dawidem Mendrokiem.