Nie tylko pisanki i palmy, ale też „pucheroki” czy „śmiergust”. Nietypowe tradycje wielkanocne [wideo]

2024-03-31, 09:27  PAP/AFP
Strój dziadów śmigustnych, Muzeum Etnograficzne w Krakowie/fot. ImreKiss - Praca własna, CC BY 3.0

Strój dziadów śmigustnych, Muzeum Etnograficzne w Krakowie/fot. ImreKiss - Praca własna, CC BY 3.0

Oprócz powszechnie znanych tradycji wielkanocnych, takich jak malowanie jajek, wykonywanie i święcenie palm czy wielkanocnego śniadania, w Polsce występują i takie, które bardziej przypominają bożonarodzeniowe kolędowanie.

„Pucheroki”, „turki”, „dziady śmiguśne” czy „śmiergust” to wielkanocne tradycje, które występują tylko w niektórych regionach Polski. – Obserwując je, na pierwszy rzut oka trudno się zorientować, że to jest Wielkanoc. Mamy do czynienia z kolędowaniem, które kojarzy się przecież raczej z Bożym Narodzeniem i z czasem zimowym – powiedziała entografka Amudena Rutkowska z Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie. Wytłumaczyła, że polega ono, podobnie jak to bożonarodzeniowe, na odwiedzaniu domów przez przebierańców. W zależności od regionu dzieje się to w różnych dniach wielkanocnego tygodnia.

„Turki” pełnią straż przy Grobie Pańskim
Zaczyna się od Niedzieli Palmowej. Na południu Polski mamy do czynienia z „pucherowkami”. Kolędnicy w przebraniach odwiedzają domy i w zamian za życzenia i oracje dostają upominek, najczęściej w postaci jajek.

Na Podkarpaciu istnieje tradycja „turków”. „Turki” w strojach nawiązujących do orientalnego munduru, pełnią straż przy Grobie Pańskim. Z kolei w Niedzielę Wielkanocną chodzą od domu do domu z życzeniami. – Są też postaci tzw. doktorów mających szpiczaste czapy, okulary słoneczne i brody. Podczas pochodu skaczą, zaczepiają dzieci i kobiety. Są postaciami komicznymi – powiedziała etnografka.

Według teorii często powtarzanej głównie w Radomyślu nad Sanem, zwyczaj zaciągania przez „turków” straży przy grobie Chrystusa powstał, gdy do domów wrócili żołnierze polscy po odsieczy wiedeńskiej.

Od lania można wykupić się datkiem
Najbardziej obfitym w tego rodzaju obrzędy jest drugi dzień Wielkanocy.
W okolicach Limanowej, np. w miejscowości Dobra, możemy wówczas spotkać „dziadów smigustnych” inaczej zwanych „smiguśniokami”. Mają słomiane czapy, maski ze skóry i są obwiązani powrósłami ze słomy. Zatrzymują samochody i pieszych, prosząc o datki. – Kiedy się takiego datku nie da, można zostać oblanym lub czymś obitym. Można powiedzieć, że są nawet niebezpieczni, oczywiście w rytualnym znaczeniu – wytłumaczyła Amudena Rutkowska.

W Wilamowicach w woj. śląskim zamiast nazwy „śmigus” używa się określenia „śmiergust”. Śmiergustnicy w nocy z niedzieli na poniedziałek chodzą od domu do domu, prosząc o datki i wygłaszając oracje oraz pieśni. Zaczepiają dziewczyny, które są w domach i polewają je wodą. Następnego dnia, w niedzielę czekają na ludzi wychodzących z kościoła. Nieostrożne osoby często lądują wtedy w wannie postawionej na środku wilamowickiego rynku.

Nie tylko pisanki i palmy nietypowe tradycje wielkanocne

Region

Krzysztof Kukucki: Przywrócimy Starówce we Włocławku przedwojenny blask

Krzysztof Kukucki: Przywrócimy Starówce we Włocławku przedwojenny blask

2024-02-26, 20:48
To stąd zabrało go gestapo. Przy ul. Długiej 2 odsłonięto tablicę ku czci Leona Barciszewskiego

To stąd zabrało go gestapo. Przy ul. Długiej 2 odsłonięto tablicę ku czci Leona Barciszewskiego

2024-02-26, 19:54
Sejmik województwa rozmawia o rolnictwie. Różnice zdań radnych, ale przyjęli stanowisko

Sejmik województwa rozmawia o rolnictwie. Różnice zdań radnych, ale przyjęli stanowisko

2024-02-26, 19:09
Dyskusja o kampanii wyborczej doprowadziła do rozłamu. Burzliwe obrady radnych w Inowrocławiu

Dyskusja o kampanii wyborczej doprowadziła do rozłamu. Burzliwe obrady radnych w Inowrocławiu

2024-02-26, 18:14
W ruch poszły łopaty, a skończy się na sztangach. Wmurowano kamień pod budowę ACS [zdjęcia, wideo]

W ruch poszły łopaty, a skończy się na sztangach. Wmurowano kamień pod budowę ACS [zdjęcia, wideo]

2024-02-26, 17:20
Co zrobić z ukraińskim zbożem Goście Radiokonferencji PR PiK nie byli zgodni

Co zrobić z ukraińskim zbożem? Goście Radiokonferencji PR PiK nie byli zgodni

2024-02-26, 16:14
Jednego dnia napadł na dwa sklepy. Policja aresztowała 57-letniego bandytę [wideo]

Jednego dnia napadł na dwa sklepy. Policja aresztowała 57-letniego bandytę [wideo]

2024-02-26, 15:22
Pijany jechał hulajnogą elektryczną. Przewrócił się, podnieśli go policjanci

Pijany jechał hulajnogą elektryczną. Przewrócił się, podnieśli go policjanci

2024-02-26, 14:29
Była dziennikarką bydgoskiej Gazety Wyborczej. Nie żyje Aleksandra Lewińska

Była dziennikarką bydgoskiej „Gazety Wyborczej”. Nie żyje Aleksandra Lewińska

2024-02-26, 13:34
Ukraińska kukurydza jechała do portu w Gdańsku. Wielkie sprzątanie w Kotomierzu [wideo, zdjęcia]

Ukraińska kukurydza jechała do portu w Gdańsku. Wielkie sprzątanie w Kotomierzu [wideo, zdjęcia]

2024-02-26, 10:47
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę