PiS we Włocławku podkreśla znaczenie bezpieczeństwa. Krzysztof Kukucki walczy z ulotkami
We Włocławku obradowała wyborcza konwencja Prawa i Sprawiedliwości. Partia wystawia w mieście pełne listy kandydatów na radnych we wszystkich okręgach, oraz własnego kandydata na urząd prezydenta. Sprawę anonimowych ulotek poruszyli z kolei inni kandydaci, Maciej Maciak i Krzysztof Kukucki.
– Idziemy z dobrym programem, ale tak naprawdę to, co jest najważniejsze, jeżeli chodzi o program, to dwie rzeczy. Chęć i środki na realizację. W ubiegłych kadencjach tego zabrakło, chęci i środków. Chciałbym państwu zadeklarować, że po pierwsze, mam dużo chęci i zarobię na realizację tego programu, który wspólnie Przygotowujemy. Kluczem do tego jest uzdrowienie finansów, pozyskanie inwestorów, nowych miejsc pracy i pozyskanie środków zewnętrznych, również z Unii Europejskiej – mówił o programie Rafał Sobolewski, kandydat PiS na prezydenta Włocławka.
Filary programu Prawa i Sprawiedliwości we Włocławku to: troska o stan bezpieczeństwa w mieście, uzdrowienie – jak głosi program – miejskich finansów, programy stypendialne dla młodzieży, a także darmowa komunikacja miejska.
Aktywny jest także sztab kandydata na prezydenta Włocławka, Macieja Maciaka. Zwołano konferencję prasową, na której Maciak oświadczył, że nie ma nic wspólnego z anonimową ulotką, rozpowszechnianą we Włocławku. Jak można na niej wyczytać, inny kandydat na prezydenta, Krzysztof Kukucki, miał aprobować budowę spalarni śmieci w pobliżu osiedla mieszkaniowego. Sprawą ulotki, na wniosek Kukuckiego, zajmuje się prokuratura.