„Nową Wieś kochamy, zniszczyć jej nie damy". Spór wokół mostu na Drwęcy [zdjęcia]

2024-03-26, 19:20  Michał Zaręba/Redakcja
Mieszkańcy Nowej Wsi pod Toruniem wyszli na ulicę, bo nie zgadzają się na budowę mostu przez Drwęcę/fot. Michał Zaręba

Mieszkańcy Nowej Wsi pod Toruniem wyszli na ulicę, bo nie zgadzają się na budowę mostu przez Drwęcę/fot. Michał Zaręba

Mieszkańcy Nowej Wsi pod Toruniem wyszli na ulicę, bo nie zgadzają się na budowę mostu przez Drwęcę. Według protestujących spowoduje to, że ruch z pobliskiej strefy przemysłowej będzie kierowany przez osiedle domów jednorodzinnych.

– Nową Wieś kochamy zniszczyć jej nie damy – mówi Beata Kujawa, przewodnicząca Stowarzyszenia Nasza Drwęca Nasz Dom z Nowej Wsi. – Nie chcemy utrudniać życia mieszkańcom, natomiast już cztery lata korespondujemy z gminą. Złożyliśmy cztery lata temu petycję do rady gminy. Podpisało ją 350 osób. Protestujemy, bo nie mamy wyjścia, żeby inaczej zwrócić uwagę.

O sprawie mówią Marek Gliszczyński, mieszkaniec, radny poprzednich dwóch kadencji i Danuta Wojciechowska obecna radna Rady Gminy Lubicz.

- Nowa Wieś to jest rezerwat (...). Ludzie zainwestowali potężne pieniądze, pobudowali domy. Dzisiaj chce im się zrobić na dziesięciu metrach „autostradkę"...
– Pan wójt (...) nie bierze pod uwagę aspektu społecznego (...)...

Według mieszkańców rozwiązaniem jest rozbudowa krajowej „dziesiątki".

– Budowa mostu w Nowej Wsi jest niezbędnym elementem rozbudowy sieci komunikacyjnej naszej gminy – odpowiada wójt Marek Nicewicz. Z przeprawy będą mogły przemieszczać się jedynie samochody do 3,5 tony, czyli z wykluczeniem tirów - wyjaśnia włodarz. Gmina ma już projekt i decyzję środowiskową, ale nie ma zapewnionego finansowania tej inwestycji. Szacowany koszt budowy samej przeprawy bez dróg dojazdowych to co najmniej kilkanaście milinów złotych.

Więcej niżej, w relacji Michała Zaręby oraz w komunikatach od mieszkańcy i władz:



Odpowiedź gminy:

„Protestujące stowarzyszenie twierdzi, że plany Nowej Wsi nie uwzględniały budowy mostu, a my chcemy postawić wielki most, zagrażający przyrodzie, po którym będą jeździć tiry. To wszystko jest nieprawdą, co powtarzam kolejny raz i tłumaczyłem już wielokrotnie – mówi wójt Marek Nicewicz. - Nieuprawnione jest także porównywanie płaskiego mostu, jaki chcemy zbudować, z … wieżowcem, a takich właśnie porównań używa stowarzyszenie - dodaje wójt.
Na zebraniu sołeckim 20 marca w Nowej Wsi wójt przedstawił prezentację dotyczącą mostu i omówił szereg wątpliwości (...). Przeprawianie się przez Drwęcę w Nowej Wsi, w miejscu planowanej budowy mostu sięga XIX wieku. Kursujący wówczas prom pomagał mieszkańcom dostać się na drugi brzeg. Z oznaczeń, które znajdujemy na mapach z początku XX wieku wynika, że w tym miejscu dopuszczono przewożenie na promie również konia z furmanką i samochodu, natomiast na mapie z lat 60. XX wieku widoczny jest już most. I przechodzimy do roku 2000. To wówczas w uchwalonym przez Radę Gminy Lubicz studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego wpisano „budowa przeprawy mostowej przez Drwęcę w Lubiczu i Nowej Wsi” – oznaczając to również na mapie.
W 2004 r., uchwalając pierwszy szczegółowy miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla Nowej Wsi zadbano o wrysowanie drogi dojazdowej do planowanego mostu, jako drogi lokalnej. W 2010 r. to samo, czyli dojazdową drogę lokalną do mostu umieszczono w uchwalonym planie Lubicza Dolnego, czyli z drugiej strony Drwęcy. Nowe studium uwarunkowań, ponownie uwzględniające most i dojazdowe drogi lokalne, rada gminy uchwaliła w 2011 r. Istnienie w tym miejscu dojazdowych dróg lokalnych potwierdza również najnowszy miejscowy plan z 2022 r. To wszystko oznacza, że przeprawą będą mogły przemieszczać się jedynie samochody do 3,5 tony, czyli z wykluczeniem tirów. Natomiast, co oczywiste, w razie sytuacji awaryjnych mostem bezpiecznie przejadą również samochody wszelkich służb, np. straży pożarnej.
- Budowa mostu w Nowej Wsi jest niezbędnym elementem rozbudowy sieci komunikacyjnej naszej gminy, konsekwentnie realizowanym od 2000 roku – dodaje wójt Marek Nicewicz."

źr. lubicz.pl

Głos mieszkańców:

„Protest dotyczy planów władz gminy Lubicz dotyczących budowy nowego mostu na rzece Drwęcy w rezerwacie i na terenie sołectwa Nowa Wieś. Nowa Wieś od dziesięcioleci jest wskazywana, jako sołectwo ekologiczno - osadnicze. W miejscu, gdzie obecnie zamierza się zbudować potężny most autostradowy, przewidywano mostek turystyczny podkreślający walory przyrodnicze sołectwa. Obecny Pan Wójt, korzysta ze specjalnego przepisu, który nie respektuje zapisów planistycznych, tj. tzw. specustawy drogowej i wbrew dotychczasowej polityce gminy oraz woli mieszkańców zamierza pobudować nowy most i skierować z niego ruch, także tirów ze strefy przemysłowej po drugiej stronie rzeki, na nowe osiedle domów jednorodzinnych w naszym sołectwie.
Od 4 lat trwa w Lubiczu konflikt w tej sprawie pomiędzy mieszkańcami a włodarzami. Nowa inwestycja ma rzekomo odciążyć drogę krajową nr 10 - w rzeczywistości samochody z mostu zostaną skierowane w istniejący na krajówce korek tj. skrzyżowanie ul. Warszawskiej z Komunalną. Nowa Wieś wskazuje na tańsze i oczywiste rozwiązanie tj. dążenie do kompleksowego udrożnienia drogi krajowej nr 10. GDDKiA od ubiegłego roku prowadzi prace projektowe dot. modernizacji odcinka lubickiego - mają powstać dwa nowe ronda, należy zabiegać o kolejne środki z budżetu państwa na poszerzenie istniejącego w Lubiczu Dolnym mostu drogowego do czterech pasów ruchu. Niezależnie, na problem zatorów drogowych w Lubiczu ma swoje rozwiązanie Pan Marszałek Województwa Piotr Całbecki - jest ono w fazie koncepcji. W naszej ocenie problem ten wymaga współpracy wszystkich decyzyjnych organów i kompleksowego rozwiązania. Nasze sołectwo oczekuje zrównoważonego i spójnego rozwoju w porozumieniu z mieszkańcami a nie brutalnej ingerencji i zmiany wsi w tranzytową. Chcemy zwrócić uwagę na tę sprawę i organizujemy protest (...)".

podpisano: Beata Kujawa - przewodnicząca Stowarzyszenia Mieszkańców Nowej Wsi Nasza Drwęca

Relacja Michała Zaręby

Relacja Michała Zaręby - mówi wójt gminy Lubicz Marek Nicewicz

Toruń

Region

Dziki cmentarz dla zwierząt we Włocławku ma być legalny. To pomysł Trzeciej Drogi

Dziki cmentarz dla zwierząt we Włocławku ma być legalny. To pomysł Trzeciej Drogi

2024-03-09, 09:25
Bydgoska Prawica o prawach kobiet: wyrównanie wynagrodzeń, praca zdalna

Bydgoska Prawica o prawach kobiet: wyrównanie wynagrodzeń, praca zdalna

2024-03-09, 08:30
Były życzenia, ale też żądania i apele. Nowa Lewica na placu Praw Kobiet w Bydgoszczy

Były życzenia, ale też żądania i apele. Nowa Lewica na placu Praw Kobiet w Bydgoszczy

2024-03-09, 00:20
Kobiety na pierwszej linii frontu. Debata z udziałem umundurowanych pań

Kobiety na pierwszej linii frontu. Debata z udziałem umundurowanych pań

2024-03-08, 23:00
Koalicja Obywatelska z Torunia przedstawia kandydatów do sejmiku województwa

Koalicja Obywatelska z Torunia przedstawia kandydatów do sejmiku województwa

2024-03-08, 21:00
Bydgoszcz dowiedzie, że naprawdę jest miastem muzyki. Po aplikacji do sieci UNESCO

Bydgoszcz dowiedzie, że naprawdę jest miastem muzyki. Po aplikacji do sieci UNESCO

2024-03-08, 20:29
Joanna Czerska-Thomas [Trzecia Droga]: Kobiety życzą sobie praw kobiet

Joanna Czerska-Thomas [Trzecia Droga]: Kobiety życzą sobie praw kobiet

2024-03-08, 19:45
Wielki pożar w Grudziądzu. Jedna osoba nie żyje. Pozostali mieszkańcy się uratowali [zdjęcia]

Wielki pożar w Grudziądzu. Jedna osoba nie żyje. Pozostali mieszkańcy się uratowali [zdjęcia]

2024-03-08, 19:42
W razie wojny to podstawa. Kolejni Terytorialsi z certyfikatami Ratownika Pola Walki [zdjęcia]

W razie wojny to podstawa. Kolejni Terytorialsi z certyfikatami Ratownika Pola Walki [zdjęcia]

2024-03-08, 19:10
Zderzenie czterech samochodów. Jeden dachował. Kraksa w bydgoskim Fordonie

Zderzenie czterech samochodów. Jeden dachował. Kraksa w bydgoskim Fordonie

2024-03-08, 17:57
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę