Spór o nazwę „skwer Praw Kobiet”. Projekt uchwały wywołał emocje inowrocławskich radnych
Projekt nadania nazwy jednemu ze skwerów w Inowrocławiu nazwy „skwer Praw Kobiet” nie został rozpatrzony podczas poniedziałkowej (25 marca) sesji. Radni wśród dużych emocji zdecydowali, że nim zostanie poddany pod głosowanie, ponownie trafi do Komisji Statutowej i Nazewnictwa.
Projekt dotyczy skweru w rejonie ul. Jagiełły i Łokietka. Zgłosił go p.o. prezydenta Inowrocławia Wojciech Piniewski.
– Komisja uzasadnia swoją decyzję [o wycofaniu projektu z porządku obrad – przyp. red. potrzebą znalezienia innej, bardziej właściwej lokalizacji dla tej nazwy, ze względu na fakt, że zaproponowana lokalizacja znajduje się w obrębie miasta, w którym nazwy ulic odnoszą się do nazw historycznych – mówił radny Waldemar Kwiatkowski.
Radni w głosowaniu przychylili się do wniosku Komisji o wycofanie projektu z porządku obrad. Nie spodobało się to wiceprzewodniczącemu Rady Patrykowi Kaźmierczakowi z Koalicji Obywatelskiej. – Spójrzcie jeszcze raz na tablicę wyników, zastanówcie się, jak głosujecie, z kim głosujecie i z kim tworzycie sojusz – mówił do radnych.
Podczas sesji głos chciały zabrać radne KO, na co nie pozwolił przewodniczący Rady z Porozumienia Samorządowego Tomasz Marcinkowski, tłumacząc swoją decyzję względami formalnymi. Radne opuściły obrady.
Projekt zostanie poddany pod dyskusję w kwietniu.
Więcej poniżej.