Trzecia Droga o rozwoju transportu publicznego w Bydgoszczy i w całym województwie
O kolei jako najlepszym środku na rozwiązanie problemów transportu publicznego w Bydgoszczy mówili w niedzielę bydgoscy kandydaci Trzeciej Drogi, czyli koalicji Polski 2050 i PSL, startujący w wyborach samorządowych.
- Możliwość szybkiego, ekonomicznego i ekologicznego przemieszczania się to podstawowy warunek rozwoju firm w Bydgoszczy - mówiła Joanna Czerska-Thomas, kandydatka Trzeciej Drogi na prezydenta miasta. - Mówimy bardzo często, że sprowadzimy duże firmy, ale bez rozwiązań systemowych, które pozwolą nam bezpiecznie dojechać do zakładu pracy, takiego rozwiązania nie da się wprowadzić. Oczywiście sami tego nie zrobimy - rozwiązanie miasta to jedno, ale potrzebujemy też wsparcia całego województwa.
- Na co dzień moi uczniowie zgłaszają się przede wszystkim z problemem: „proszę zmienić plan, bo nie można dojechać czy wyjechać z Bydgoszczy”. Często o godz. 15.00-16.00 wyjeżdża ostatni autobus do danej miejscowości, podobnie pociągi – mówił Radosław Rataj, kandydat na radnego sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego.
W debacie na temat rozwoju komunikacji publicznej uczestniczyli też kandydaci Trzeciej Drogi do bydgoskiej Rady Miasta: Tomasz Hoppe, Adam Hoffman i Marika Miechowicz. Koncepcję rozwoju transportu publicznego w Bydgoszczy i regionie przedstawił Łukasz Kubiak, ekspert ds. transportu.