Policjant i rolnik potrąceni w Przyłubiu. Był pościg: 59-latka próbowała uciec
Zastępca szefa bydgoskiej policji, podinsp. Marcin Klimczak i jeden z protestujących rolników zostali potrąceni na drodze krajowej nr 10 w Przyłubiu, w miejscu rolniczej blokady. 59-letnia kierująca straciła prawo jazdy.
– Kierująca mazdą kobieta najpierw rozmawiała z jednym z protestujących rolników, a następnie w pewnym momencie z impetem odjechała, potrącając tego rolnika, zahaczając go lusterkiem – mówi kom. Lidia Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
– Tę sytuację i realne zagrożenie dla uczestników protestu zauważył zastępca komendanta miejskiego policji w Bydgoszczy, chciał zatrzymać tę kobietę, dał jej sygnały do zatrzymania. Kobieta je zlekceważyła, zaczęła uciekać, potrącając jeszcze niestety komendanta. Komendant i inny funkcjonariusz rozpoczęli pościg. Kobieta została zatrzymana po ok. dwóch kilometrach. Była trzeźwa – informuje kom. Kowalska.
Rolnik został zbadany, nie odniósł poważnych obrażeń. Komendant trafił na badania do szpitala.
59-letniej kobiecie zatrzymano prawo jazdy. Trwają czynności śledczych w tej sprawie.