Piotr Wielgus o zaburzeniu neutralności religijnej w Toruniu. Wskazuje na o. Rydzyka
- Bliska zażyłość prezydenta Torunia Michała Zaleskiego z o. Tadeuszem Rydzykiem i kurią biskupią sprawia, że w naszym mieście neutralność religijna jest mocno zaburzona - powiedział Piotr Wielgus, kandydat Lewicy na włodarza miasta. Zaproponował „świecki toruński samorząd".
- Nie jesteśmy miastem neutralnym pod względem religijnym - mówił Wielgus. Podkreśla, że uroczystościom miejskim zwykle towarzyszy obecność przedstawiciela kurii, święcone są nowe inwestycje, ulice, szkoły. - Zdarzało się, że majątek miejski przekazywany był za bezcen Kościołowi - twierdzi Wielgus. Dlatego proponuje „świecki toruński samorząd". Obiecał zrealizowanie neutralności religijnej. Uroczystościom miejskim oraz państwowym - gdyby został prezydentem - nie będą na terenie miasta towarzyszyły obrzędy religijne.
- Urzędy, szkoły, czy miejski szpital mają służyć wszystkim mieszkankom i mieszkańcom, niezależnie od wyznania czy jego braku. Zakończymy proceder przekazywania kościołowi miejskich nieruchomości. W miejskim szpitalu czy przychodni nie będzie obowiązywała tzw. klauzula sumienia. W ten sposób będziemy zmieniali wizerunek Torunia nadany nam przez ostatnie kilkanaście lat. Toruń nie będzie już „Rydzykowem", ale miastem europejskim, nowoczesnym i przede wszystkim świeckim" - zadeklarował kandydat Lewicy.
Szczegóły w relacji Moniki Kaczyńskiej.