Rzecznik JFTC: Bydgoszcz nazywana jest polską stolicą NATO [Rozmowa dnia]
- Prestiż i pieniądze - to zdaniem komandora porucznika Piotra Adamczaka daje naszemu regionowi obecność Polski w NATO. Rzecznik bydgoskiego Centrum JFTC był gościem „Rozmowy dnia” w Polskim Radiu PiK.
We wtorek (12 marca) mija 25 lat od dnia, w którym nasz kraj stał się członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego. - Pierwszą NATO-wską jednostką, która została utworzona na terenie Polski i nie tylko, bo w całej Europie Środkowo-Wschodniej, była ta, która powstała w Bydgoszczy – opowiada komandor porucznik Piotr Adamczak. - Centrum Szkolenia Sił Połączonych istnieje od 20 lat i stanowiło podwaliny dla innych jednostek, które zostały utworzone w Bydgoszczy – potem powstał jeszcze Trzeci Batalion Łączności NATO, Centrum Eksperckie Policji Wojskowej NATO, Jednostka Integracyjna NATO - wymienia. - Jest tu naprawdę skupisko jednostek, dlatego Bydgoszcz jest nazywana polską stolicą NATO.
Co to daje Bydgoszczy? - Przede wszystkim prestiż – podkreśla rzecznik. - Rozpoznawalność na świecie, bo już teraz ludzie, którzy przyjeżdżają do nas na ćwiczenia - przede wszystkim w środowisku NATO-wskim - doskonale wiedzą, gdzie leży Bydgoszcz i czego można oczekiwać od tego miasta. Nie należy też zapominać o kwestii finansowej. Co roku w naszej jednostce szkoli się kilka tysięcy żołnierzy i to jest profit dla miasta, bo korzystają oni z bazy hotelowej, kawiarni, restauracji. Zostawiają w mieście pieniądze. (…)
Centrum Szkolenia Sił Połączonych (JFTC) w Bydgoszczy, działające w strukturach Sojuszu Północnoatlantyckiego, w ciągu 20 lat istnienia przeszkoliło kilkadziesiąt tysięcy dowódców, oficerów sztabów i doradców. Obecnie dowódcą Centrum jest gen. dyw. Norbert Wagner z Niemiec, a zastępcą dowódcy - szefem sztabu gen. bryg. Petr Svoboda z Czech.
Cała „Rozmowa dnia” - poniżej
Na Państwa pytania i uwagi czekamy pod mailowym adresem: rozmowadnia@radiopik.pl