Medycy na polu bitwy, społecznicy w punktach wydawania darów. Tak pomagają Ukrainie
Pomoc Ukrainie dotyczy nie tylko cywilów. Bardzo czekają na nią także żołnierze walczący na froncie. W Bydgoszczy przypomnieli o tym działacze Fundacji „diversityPL" i „W międzyczasie". Wolontariusze tej drugiej pracują na froncie.
– Działamy od kwietnia. Już ponad 35 tys. osób otrzymało od nas pomoc – mówi Kosma Kołodziej, wiceprezes Fundacji „Diversity". – Są to głównie samotne kobiety, kobiety z małymi dziećmi, kobiety w ciąży, osoby chore onkologicznie, z niepełnosprawnościami i osoby starsze. Będziemy działać, jeżeli także będziemy otrzymywać wsparcie. Mamy punkt, w którym wydajemy żywność, odzież, chemię, produkty do higieny. Dostajemy wsparcie bydgoszczan. Niedawna otrzymaliśmy też pierwsze wsparcie od wojewody. Są to tak naprawdę pierwsze pieniądze, które otrzymaliśmy od urzędu. Pomagamy głównie tutaj, ale cały czas wspieramy wyjazdy do Ukrainy.
– Jesteśmy medykami pola walki, jesteśmy specyficznymi medykami, ponieważ wykonujemy naszą pracę bezpośrednio na pierwszej linii razem z żołnierzami – mówi Damian Duda, szef polskich medyków bojowych z Fundacji „ W międzyczasie".
– Bierzemy plecaki medyczne i idziemy w okopy, by walczyć o każdą kroplę krwi, która jest jak piasek w klepsydrze. Im więcej tej krwi ucieknie, tym mniejsza szansa na to, że żołnierz wróci do domu (...). Nikt z moich ludzi ryzykujących życiem na pierwszej linii frontu, nie pobiera wynagrodzenia za to, że jest tam, na miejscu. Cała nasza praca jest pracą wolontarystyczną. Obecnie działamy w Donbasie, natomiast od początku pełnoskalowego konfliktu pracowaliśmy w ofensywach charkowskiej, później w ofensywie w obronie Sołedaru, w obronie Bachmut. Aktualnie po pracy w kontrofensywie zaporoskiej przesunęliśmy się na odcinek Łymań i tam pracujemy z jedną z brygad szturmowych. Naszym zadaniem jest wywożenie rannych żołnierzy ze strefy walk po wcześniejszym ich ustabilizowaniu (...).
Z Damianem Dudą można się będzie spotkać 12 marca w siedzibie CM UMK o godz. 17:00 (aula 1.4. budynek "A", ul. Jagiellońska 13, Bydgoszcz). Temat wykładu: „Medycyna okopowa - działalność medyków pola walki Fundacji W międzyczasie na ukraińskim froncie". Damian Duda to medyk bojowy, wykładowca, trener, który uratował około 500 żołnierzy i cywili. Został odznaczony orderem przez Wołodymyra Zełeńskiego. Na linii frontu udziela się od 2014 roku. Na spotkanie zaprasza Interdyscyplinarne Studenckie Koło Naukowe Komunikacji Klinicznej i Interpersonalnej wraz z opiekunem dr Kosmą Kołodziejem, we współpracy z fundacją diversityPL i Bydgoszcz_Pomaga_Ukrainie.