Piotr Wielgus w swojej kampanii mówi o prawach kobiet. Zalicza do nich aborcję, in vitro
– Wybory samorządowe są również o prawach kobiet – uważa Piotr Wielgus, kandydat Lewicy na prezydenta Torunia. – Prawa kobiet dla Lewicy to DNA - mówił na konferencji aktywista.
– To samorządy są właścicielami szpitali i szkół - przypomina Piotr Wielgus. – Chciałbym wyraźnie podkreślić, że torunianki powinny mieć prawo do tego, aby mogły dokonać terminacji ciąży również w swoim mieście. Powinny mieć zagwarantowane, że kiedy pójdą do lekarza i będą chciały skorzystać z pomocy lekarskiej, to nikt im nie odmówi, ponieważ podpisał klauzulę sumienia. Chciałbym, żeby torunianki miały w Toruniu możliwość zapłodnienia in vitro. To są kwestie, o których Lewica zamierza mówić od samego początku w przyszłej kadencji rady miasta.
– W Dzień Kobiet nie potrzebujemy kolejnych życzeń – mówi Kinga Woźniak. –Potrzebujemy w końcu pełni praw, tego, aby aborcja znalazła się w harmonogramie prac sejmu, by prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę zapewniającą bezpieczne dostęp do antykoncepcji awaryjnej.
Więcej w relacji Michała Zaręby.
Jest ogromna szansa na to, że 11 kwietnia wszystkie projekty dotyczące aborcji zostaną skierowane do komisji nadzwyczajnej, którą Sejm powoła w tym celu - poinformował w piątek marszałek Sejmu Szymon Hołownia po spotkaniu z wicemarszałkiem Sejmu i współprzewodniczącym Nowej Lewicy Włodzimierzem Czarzastym.
Hołownia przypomniał, że od 1996 r. wszystkie złożone w Sejmie projekty dot. zmiany prawa aborcyjnego były wyrzucane do kosza w pierwszym czytaniu. W tym kontekście podkreślał, że właśnie z tego względu zależało mu na tym, aby wszystkie projekty przeszły do drugiego czytania. „Aby był to dyskurs, który nikogo nie wykluczy, tylko da się wypowiedzieć wszystkim stronom, które chcą w tej sprawie zabrać głos" - argumentował.