Walka o wrzosowisko i apel społeczników do radnych Torunia: „Pokochajcie te łąki!"
W czwartek toruńscy radni zdecydują o utworzeniu „Parku Naturalnego Wrzosowisko”. Teren, który miasto chce objąć ochroną, jest jednak mniejszy od proponowanego przez mieszkańców, bo nie uwzględnia łąk. Społecznicy zapowiedzieli, że będą apelować do radnych o zmiany.
Jak podkreśla Regina Strzemeska z Rady Okręgu Wrzosy, tutejszym mieszkańcom potrzebne jest miejsce rekreacji.
- Chodzi o miejsce, które nie będzie kolejną wyspą ciepła w mieście, miejsce, gdzie możemy się spotykać. Ta okolica jest cenna nie tylko przyrodniczo, ale również społecznie. Być może radni podążą za naszym myśleniem.
Marcin Łowicki, przewodniczący Okręgu Wrzosy - Jar przypomina, że wrzosowisko to i łąki, i las. - I właśnie te łąki miały być objęte ekspertyzą przyrodniczą, do czego nie doszło, ale zawsze można to zmienić. Apelujemy do naszych radnych: oprócz lasu pokochajcie te łąki.
- Najważniejszą, najbardziej interesującą częścią jest to połączenie, przejście miedzy borem, a murawą - mówi botanik Lucjan Rutkowski botanik. - Dalej są lekkie wydmy napiaskowe z bogatą florą porostów, mchów.
Mariusz Warachim z Fundacja Zielone Kujawy apeluje, by nie dzielić tego kawałka na fragmenty. Tłumaczy, że łąka i las się przenikają, są jednością. - Ludzie najlepiej wypoczywają w terenach otwartych - przekonuje Warachim.
Więcej w relacji Michała Zaręby.
Przypomnijmy część zielonych terenów ma być przeznaczona na usługi medyczne dla seniorów. Zezwala na to miejscowy plan, który rada miasta przyjęła w 2023 roku.