– Sytuacja grozi krachem – mówił o finansach samorządów gość piątkowej (1 marca) „Rozmowy dnia” w PR PiK Eugeniusz Gołembiewski, burmistrz Kowala oraz członek Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.
Agnieszka Marszał: Trwa kampania wyborcza przed wyborami samorządowymi, to jest festiwal obietnic, jak każda kampania wyborcza. My mieszkańcy słuchamy tego czasem z niedowierzaniem, czasem z zachwytem, czasem z nadzieją, że to wszystko zostanie zrealizowane, ale chwilę potem pojawia się pytanie, skąd wziąć na to wszystko pieniądze, i o tych pieniądzach w samorządzie dzisiaj chcemy rozmawiać. Pan, burmistrz, samorządowiec już od 33 lat, bardzo doświadczony człowiek, ale też członek Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu, bierze udział w konsultacjach w Ministerstwie Finansów, których celem są zmiany w finansowaniu samorządów. No bo, jak alarmują samorządowcy, z tymi finansami samorządów dobrze nie jest. Jak wygląda sytuacja?
Eugeniusz Gołembiewski: Może zacznę odnośnie do tych obietnic. Niestety wiedza naszych mieszkańców, Polaków, na temat finansów gmin, powiatów, w których mieszkają, jest bardzo niewielka. Od 2011 roku co roku piszę list do swoich podatników, żeby tę wiedzę mieli. Ale to tak na marginesie.
Sytuacja jest bardzo, bardzo trudna i to jest nie tylko alarm pochodzący ze strony samorządów, ale także w wyniku kontroli dokonanej przez Najwyższą Izbę Kontroli, gdzie okazało się, że do pokrycia wydatków bieżących brakuje 6,8 mld zł, ale żeby dokładnie to podać, żeby to zabrzmiało: w Polsce mamy 2807 samorządów gminnych, powiatowych i wojewódzkich, i okazuje się, że obecnie aż 1611, czyli 57 proc., nie ma w swoich budżetach wystarczających środków na pokrycie wydatków bieżących, co chcę mocno podkreślić. A do tej pory było kanonem, że wydatki bieżące w stu procentach muszą być sfinansowane wydatkami bieżącymi. I to jest ten wielki problem dla całej Polski samorządowej. Sytuacja grozi paraliżem, krachem finansowym bardzo wielu samorządów.
Te wydatki bieżące, to jakie wydatki na przykład?
Na przykład oświata, gospodarka komunalna, kultura, utrzymanie urzędów, to jest funkcjonowanie bieżące – zwłaszcza jeżeli chodzi o gminę – wszystkiego tego, z czym stykamy się na co dzień.
A czemu tych pieniędzy brakuje? I nagle aż tylu samorządom?
Brakuje dlatego, że w ostatnich kilku latach, w 2019 i 2021 roku, dokonano daleko idących zmian w podatku dochodowym od osób fizycznych, który stanowi podstawowy dochód wszystkich samorządów, zwłaszcza typu miejskiego, takich jak mój , gdzie na przykład w tym roku będę miał – nie ja oczywiście, budżet Kowala – 4 mln zł z PiT-u . Gdyby nie te zmiany, byłoby to przynajmniej 2 mln zł więcej.
System się rozsypuje i niektóre samorządy zaciągają kredyty – poprzedni rząd stworzył możliwość, że można zaciągać kredyty, emitować obligacje na pokrycie wydatków bieżących – czyli co, idziemy do „Providenta”, swego rodzaju „Providenta” (…).
Całej „Rozmowy dnia” można wysłuchać poniżej. Inne „Rozmowy dnia” są dostępne TUTAJ.
Do tej pory radni Porozumienia Samorządowego i Koalicji Obywatelskiej głosowali jak jeden mąż. Jednak zmienił to wniosek złożony przez radnego Waldemara… Czytaj dalej »
Politechnika Bydgoska rozbudowuje Akademickie Centrum Sportu. W poniedziałek (26 lutego) wmurowano kamień węgielny pod budowę zewnętrznej strefy sportowej… Czytaj dalej »
Trzeba zamknąć granicę przed towarami rolnymi z Ukrainy - apelują protestujący rolnicy. Zdania polityków, którzy gośćmi Radiokonferencji są jednak p… Czytaj dalej »
Policjanci zatrzymali 57-latka z powiatu bydgoskiego, który w jednym dniu dokonał dwóch rozbojów. Najpierw napadł na sklep w Nowej Wsi Wielkiej, a godzinę… Czytaj dalej »
Prawie 2 promile alkoholu w organizmie miał 49-latek, który jechał hulajnogą elektryczną ulicami Mogilna. Wpadł, bo przewrócił się na chodniku i nie mógł… Czytaj dalej »
- Prawie 20 lat temu rozpoczęła pracę w „Gazecie Wyborczej', a swojemu dziennikarskiemu powołaniu oddawała wiele serca. Nie żyje dziennikarka Aleksandra… Czytaj dalej »
Elżbieta Rupniewska, Maciej Wilkowski, Marcin Kupczyk/PAP/Redakcja2024-02-26, 10:47
Kukurydza, której część została rozsypana w Kotomierzu (powiat bydgoski) była transportowana pociągiem z Medyki do portu w Gdańsku. Kupiła ją firma z… Czytaj dalej »
Co dla Polski znaczą pieniądze z KPO? Dlaczego zwlekano z ich wypłaceniem? Co dalej z rolniczymi protestami i z wojną na Ukrainie? Na te i inne pytania spróbują… Czytaj dalej »
- Rozporządzenie jest ogłoszone, podpisałem je w ubiegłym tygodniu. Teraz „piłka” jest po stronie uczelni, bo to rektorzy - w porozumieniu ze stroną… Czytaj dalej »
Nadzwyczajną sesję sejmiku zwołała w poniedziałek (26 lutego) w Toruniu przewodnicząca Elżbieta Piniewska. Wojewódzcy radni będą rozmawiać o problemach… Czytaj dalej »
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności
Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione. Rozumiem i wchodzę na stronę