Rolnicy zablokowali węzeł A1 w Turznie. Czekali na telefon z Warszawy [aktualizacja, zdjęcia]
Uczestnicy protestu rolników w piątek (1 marca) kontynuują rozpoczęte w czwartek (29 lutego) przed południem blokowanie tras w okolicy Torunia - węzła autostrady A1 w Turznie i pobliskiego ronda na drodze krajowej nr 15 w Gronowie - poinformował dyżurny Oddziału GDDKiA w Bydgoszczy Krzysztof Przytarski. Protestujący grożą zaostrzeniem akcji.
Rolnicy podkreślają, że jeśli nie doczekają się przyjazdu szefa rządu, zamierzają zablokować autostradę A1. Jak ustaliło Polskie Radio PiK, rolnicy nie osiągnęli porozumienia z ministerstwem rolnictwa. Jednak to nie koniec. W piątek (1 marca) około godziny 18 spodziewają się telefonu od prezydenta Andrzeja Dudy. Po tej rozmowie, mają podjąć decyzję, co do formy protestu. Ostatecznie do telefonu nie doszło, a po kilku godzinach rolnicy zdecydowali się na zakończenie demonstracji około godz. 23:00. – Nie będziemy się bić... widocznie jesteśmy potrzebni tylko, kiedy są wybory, później nikt się nami nie interesuje – powiedział jeden z rolników. Wkrótce mają podjąć decyzję co do dalszych form protestów i ewentualnego wyjazdu do Warszawy w przyszłym tygodniu.
W Turznie protest prowadzony jest na węźle autostrady A1, pomiędzy węzłami Lisewo i Lubicz. Zablokowany jest wjazd na autostradę, a na zjeździe z A1 pojazdy przepuszczane są cyklicznie. W pobliskim Gronowie zablokowana jest rondo im. Solidarności na dk 15, na odcinku pomiędzy Toruniem i Brodnicą. Co pewien czas przepuszczane są pojazdy.
Protestujący rolnicy w czwartek zapowiedzieli, że będą prowadzić blokady koło Torunia do czasu przyjazdu do nich premiera, a gdy się nie doczekają, to zablokują autostradę A1.
„Produkty z Ukrainy nie mają żadnych norm”
Zaznaczył również, że rolnicy mają problem ze sprzedażą produktów. – To nie chodzi tylko o to, że wrzucają na rynek wszystko, co idzie na maksa. Na tę chwilę nie mamy, gdzie sprzedać i to jest już fakt. Zostały wprowadzone limity sprzedaży do Cedrobu, do tych zakładów, które są tutaj w okolicy. Nie chcą już od nas kupować. Mają tak zapchane magazyny. Chodzi o to, że budowaliśmy przez 30 lat markę naszej dobrej żywności na świecie. Teraz wszyscy kombinatorzy podrabiają na marce polskiej żywności, wprowadzają w obrót artykuły rolno-spożywcze z Ukrainy. One nie mają żadnych norm, a my stracimy te rynki w przyszłości przez to, że niemieckie firmy będą badały te produkty na świecie. W nich są pestycydy, które są zakazane, rakotwórcze, chorobotwórcze i mają mykotoksyny.
Zmiany w komunikacji miejskiej
W związku z blokadami dróg, zmiany pojawią się również w kursowaniu toruńskich linii podmiejskich numer 111 i 112. Będzie możliwe skracanie tras przejazdu do Rogówka, Grębocina i Kolonii Papowskiej. W przypadku zablokowania ulicy Olsztyńskiej wystąpią utrudnienia na liniach miejskich nr 30, 39 i 44. To może skutkować opóźnieniami, bądź skróceniem trasy do przystanku Cegielnia.
Tak samo, jak podczas poprzednich protestów Miejski Zakład Komunikacji na bieżąco będzie informował, gdzie występują utrudnienia w kursowaniu autobusów. Informacje znajdują się również na stronie internetowej Urzędu Miasta Torunia. Protest rolników na Drodze Krajowej nr 15 i na węźle autostradowym jest zaplanowany do piątku (1 marca) do 23:00.
Z kolei do 27 marca zgłoszony jest protest w powiecie włocławskim. Organizator tego protestu poinformował, że nie będzie blokad dróg, wystąpi jedynie spowolnienie ruchu na drogach łączących te dwie miejscowości.