Jakub Mikołajczak: Jesteśmy otwarci na środowiska od lewej do prawej strony [Rozmowa dnia]
Kto z kim tworzy wspólną listę kandydatów w wyborach samorządowych w Bydgoszczy? Dlaczego Platforma Obywatelska nie porozumiała się w tej sprawie z Trzecią Drogą? Pytaliśmy o to w Rozmowie dnia Jakuba Mikołajczaka, przewodniczącego Klubu Radnych KO w bydgoskiej Radzie Miasta.
Maciej Wilkowski: Niedawno usłyszeliśmy, że startujecie jako Koalicja Obywatelska w wyborach samorządowych razem z Lewicą. Czy ktoś jeszcze jest w tej ekipie?
Jakub Mikołajczak: Tak naprawdę hasło „Razem dla Bydgoszczy" prezydenta Rafała Bruskiego pokazuje, że szeroką platformą idziemy do tych wyborów i to nie to jest tylko Platforma Obywatelska. To są wszystkie partie, które wchodzą skład Koalicji Obywatelskiej, czyli wspomniane przeze mnie Platforma Obywatelska, Nowoczesna, Inicjatywa dla Polski i Zieloni, plus wszystkie partie tworzące ruchy lewicowe, czyli oprócz Lewicy jest też Wiosna i wiele innych podmiotów, stowarzyszeń. W tym momencie jesteśmy koalicją siedmiu partii.
Patrząc na to, jaką mamy koalicję rządzącą i porównując ją z tą waszą koalicją, to kogoś mi brakuje...
Rzeczywiście, brakuje Trzeciej Drogi. My jesteśmy jeszcze w przededniu ogłoszenia naszych list wyborczych. O ile nasz kandydat, pan prezydent Rafał Bruski już jest zaprezentowany, to trwają cały czas negocjacje. Szefowie jeszcze dzisiaj będą negocjować m.in. szef Platformy pan wojewoda Michał Sztybel, więc pewne rzeczy mogą się pojawić, pewne rzeczy mogą się zmienić. Prezydent w niedzielę, na konferencji prasowej zaprosił wszystkich, którzy chcą pracować dla Bydgoszczy, chcą razem z nami wzmacniać pozycję naszego miasta, aby dołączyli do naszego dużego ruchu wyborczego. Jesteśmy otwarci na wszystkie środowiska, od prawej do lewej strony, od 18 roku życia, bez ograniczenia wieku...
Pan mówi o Trzeciej Drodze. Doprecyzujmy: rozmawiacie i z Polską 2050 i z PSL-em? Choć w tym drugim przypadku mam pewne wątpliwości. Nie przypomina mi się, aby PSL w Bydgoszczy szturmem wchodził w wybory samorządowe.
(...) Tutaj głównym rozgrywającym jest partia marszałka Hołowni, czyli Polska 2050 i z nimi toczą się rozmowy, z szefem bydgoskim i regionalnych struktur.
Nie ukrywajmy, że trochę już późno na podejmowanie takich decyzji. Gdyby wszystko było dogadane, to kandydaci powinni już być na waszych listach albo też powinni być zaprezentowani, czy też powinna chociaż paść jakaś deklaracja...
Jutro będziemy prezentować listy, więc już wszystkie wątpliwości zostaną rozwijane. W tej chwili jeszcze jesteśmy gotowi. Prezydent złożył propozycję w niedzielę, chcieliśmy dać chociaż te cztery dni na przemyślenie, gdyby ktoś jeszcze do niedzieli miał inne zdanie, to mógł się zastanowić, mógł zobaczyć, jak wygląda aktualna sytuacja na bydgoskim rynku politycznym i podjąć decyzję (...).
Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia, druga tura wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów - 21 kwietnia.
Cała rozmowa do wysłuchania niżej, pozostałe prezentujemy: TUTAJ