Przy szkole w Niemczu staną przenośne moduły. To sposób na przepełnienie placówki
– Jeszcze w te wakacje, a najpóźniej w październiku, w sąsiedztwie Szkoły Podstawowej w Niemczu staną trzy przenośne pawilony, w których będą się uczyć dzieci – zapowiada Wojciech Sypniewski, wójt gminy Osielsko. Moduły poprawią komfort pracy w placówce do czasu wybudowania nowej szkoły – bo obecna „pęka w szwach”.
– Zamiast 250, uczy się w niej 470 uczniów. Lekcje trwają do 16.20 – ubolewa dyrektor placówki Jacek Michalski. – W 2011 roku budynek szkolny został rozbudowany, ale na tamtym etapie nikt nie przewidział sytuacji, że w 2015 roku, w wyniku reformy, do szkoły dojdą dwa roczniki dzieci, czyli powstanie VII i VIII klasa. Tak naprawdę w naszym przypadku jest to średnio sześć oddziałów. Dodatkowo niewątpliwie mamy spory napływ nowych mieszkańców, co też powoduje, że dzieci trafiają do szkoły podstawowej – wskazuje.
Zaradzić sytuacji mają trzy tymczasowe przenośne pawilony. – To jest naprawdę jedyne rozwiązanie, na które nas stać i które jest realne do wykonania – mówi wójt Wojciech Sypniewski. – Te pawilony będą wyposażone tak, jak klasy szkolne, z odpowiednią izolacją, ogrzewaniem, także nie powinno być problemu z eksploatacją.
Rozwiązanie z modułami jest tymczasowe. Gotowe są już plany budowy nowej szkoły na pograniczu Osielska i Niemcza. Wydano też decyzję środowiskową dla tej inwestycji, ale na obiekt trzeba poczekać dwa lata.
Więcej w relacji poniżej.