Wojewoda uchylił pozwolenie na budowę „drapacza chmur” na toruńskiej Winnicy
Nie ma pozwolenia na budowę wieżowca na obszarze Natura 2000 w Toruniu. Decyzję prezydenta Michała Zaleskiego uchylił wojewoda kujawsko-pomorski Michał Sztybel. Sprawa została skierowana do ponownego rozpatrzenia.
Inwestorem, który chce budować wysokościowiec, jest kielecka spółka GVD CT. Jesienią 2023 roku prezydent Torunia wydał pozwolenie na budowę wieżowca i towarzyszących mu innych obiektów w obszarze Natura 2000 nad Wisłą w Toruniu.
Właściciele sąsiednich działek wnieśli jednak do wojewody odwołanie w tej sprawie. – Powodem uchylenia tej decyzji przez wojewodę kujawsko-pomorskiego było niedokładne wyjaśnienie stanu faktycznego sprawy – mówi rzeczniczka wojewody Natalia Szczerbińska. – W wydanej decyzji organ nieprecyzyjnie określił możliwości inwestycyjne, co może mieć oczywiście wpływ na sąsiednie działki. Ponadto w powtórzonym postępowaniu nakazano organowi pierwszej instancji wyjaśnić między innymi kwestię budowy ściany hali garażowej w granicy działki inwestycyjnej z działką sąsiednią. Decyzja ta nie jest prawomocna, natomiast jest ostateczna – dodaje rzeczniczka.
Wskazano również na konieczność dokonania oceny spełniania warunków (przesłaniania) dla okien budynku nr C położonych w centralnej części północnej ściany tego budynku (skierowanej w kierunku budynku wysokościowego nr A). Zdaniem wojewody decyzja pozytywna wymaga dokonania zmian w projekcie.
Prezydent może zaskarżyć decyzję wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Czekamy na komentarz toruńskiego ratusza.
Na toruńskiej Winnicy w sąsiedztwie mostu. gen Zawackiej mają powstać w sumie trzy budynki. Na budowę drapacza chmur zezwala miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, przyjęty przez Radę Miasta w 2020 roku.
Dodajmy, że zawiadomienie do prokuratury w sprawie nawiezienia ziemi na obszar Natury 2000 – w miejscu planowanej inwestycji – złożył Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Takie kroki zapowiedział też prezydent Michał Zaleski. Deweloper twierdzi, że nie rozpoczął budowy i z nawiezieniem ziemi nie ma nic wspólnego.
Budowy wieżowca nie chcą toruńscy społecznicy. – Ten budynek będzie miał 78 metrów. Takiej dominanty w Toruniu nie ma – argumentował Łukasz Broniszewski z „Wpływamy na Toruń” na spotkaniu prezydenta Torunia z mieszkańcami osiedla na Skarpie.
– Zgodnie z tym planem właściciele prywatni albo kupili albo posiedli w jakiś sposób grunty. Jeżeli ktoś myśli, że Toruń stać na zmianę takiego planu, to niech znajdzie kilkadziesiąt milionów złotych na odszkodowania – wskazał wówczas prezydent.
Stanowisko Urzędu Miasta
W odniesieniu do materiału, który pojawił się na antenie Radia PiK oraz do zadanych wcześniej pytań dot. uchylenia przez wojewodę kujawsko-pomorskiego pozwolenia na budowę wysokościowca informuję, że:
Obecnie czekamy na zwrot akt sprawy. Po ich otrzymaniu możliwe będzie ponowne rozpatrzenie wniosku przy uwzględnieniu wskazań w rozstrzygnięciu wojewody kujawsko-pomorskiego. Dodatkowo, zgodnie z zapowiedziami prezydenta miasta Torunia, 13 lutego 2024 r. do Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód zostało złożone zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez nieustalonych sprawców nawiezienia mas ziemnych oraz gruzu na obszarze Winnicy.
Paula Gałązka
Wydział Komunikacji Społecznej i Informacji Urząd Miasta Torunia