Czy Toruń dba o zieleń? Według społeczników budowa linii tramwajowej zniszczyła glebę
Obowiązek odpowiedniego zabezpieczenia gleby i drzew na terenie budowy został zlekceważony, tak uważają autorzy „Raportu o stanie ochrony zieleni w trakcie budowy nowej linii tramwajowej do osiedla Jar” w Toruniu. Dokument dotyczy prac prowadzonych na odcinku od Placu NOT do skrzyżowania z ul. Bema.
– Obowiązki wynikające z ochrony środowiska niestety zostały zbagatelizowane i niedopełnione na każdym etapie. Na zielonym skwerze, który jest przed Cinema City, był urządzony główny skład budowlany. Zgromadzone materiały budowlane leżały luzem. Kruszywo, gruz, wszystko zostało zmieszane z gruntem. Tam poruszał się ciężki sprzęt, gleba została zagęszczona i silnie zdegradowana – wskazał Mariusz Warachim.
– Głębokie wykopy w obrębie drzew, uszkodzona kora i deskowanie, które właściwie nie zabezpieczało korowiny w żaden sposób. Podstawowe rzeczy zostały zaniedbane – dodała Paulina Warachim.
Do raportu odniósł się zastępca prezydenta Torunia. Zbigniew Fiderewicz pisze do jego autorów m.in., że w trakcie trwania inwestycji prowadzone były kontrole, a wszelkie prace były wykonywane pod nadzorem Inżyniera Kontraktu, którego przedstawicielem był m.in. specjalista ds. zieleni. Pełny raport i pismo Zbigniewa Fiderewicza znajdują się w załączniku poniżej.