Uczcili 40. rocznicę śmierci Piotra Bartoszcze. „Z determinacją walczył o prawa dla rolników”
Za pracę dla rolniczej „Solidarności" był torturowany i został zamordowany. W niedzielę w Bydgoszczy uczczono 40. rocznicę tragicznej śmierci Piotra Bartoszcze.
Zginął w nocy z 7 na 8 lutego 1984 roku, został zamordowany przez funkcjonariuszy SB. Uroczystości rozpoczęły się Mszą Świętą w kościele pw. Świętej Rodziny. Następnie uczestnicy przeszli w pochodzie na ulicę Piotra Bartoszcze, gdzie pod pamiątkową fotografią bohatera złożono kwiaty i odśpiewano patriotyczne pieśni.
- Piotra Bartoszcze poznałem w latach 80. Patrzyłem, z jaką determinacją walczył o prawa dla rolników, o powołanie ich związku – wspomina ks. Ryszard Pruczkowski, proboszcz parafii Bożego Ciała w Bydgoszczy, kapelan „Solidarności” Kujaw i Pomorza robotników i rolników. - To było pokolenie, które nie pytało: „co ja będę z tego miał?”. Zadawało sobie raczej pytanie: „co ja mogę dla ojczyzny zrobić?”. Potrzeba nam dziś przywoływania takich postaci.
- Dziś bardzo trudno wszcząć postępowanie prokuratorskie, śledcze, żeby udowodnić, kto to naprawdę zrobił – dodaje Jan Kreger, zastępca przewodniczącego zarządu regionu „Solidarności”. - W tych sprawach nie było rozkazów, nie ma praktycznie żadnych dokumentów.
Mieszkańcy chcieliby, by w przyszłym roku udało się ufundować kamień poświęcony Piotrowi Bartoszcze. Dziś przed kościołem mogli natomiast obejrzeć okolicznościową wystawę, przygotowaną przez Instytut Pamięci Narodowej. Wystawa będzie dostępna jeszcze przez kilkanaście dni.