Toruńscy społecznicy nie chcą budowy wieżowca. Protest na spotkaniu z prezydentem [zdjęcia]
Protest na spotkaniu prezydenta Torunia z mieszkańcami. „Stop budowie wieżowca na obszarze Natura 2000” – z takimi transparentami przyszli toruńscy społecznicy na środowe (7 lutego) spotkanie prezydenta Michała Zaleskiego z mieszkańcami. Chodzi o teren Winnicy w pobliżu mostu gen. Zawackiej.
– Ten budynek będzie miał 78 metrów wysokości. Takiej dominanty w Toruniu nie ma – podkreślił Łukasz Broniszewski, „Wpływamy na Toruń”. – Gdyby mieszkańcy mieli możliwość wzięcia udziału w referendach lokalnych i władze miasta Torunia zapytały, czy społeczność miasta zgadza się na tego typu budownictwo, to wtedy Urząd Miasta i pan prezydent wiedzieliby, czy mieszkańcy popierają taki pomysł, czy nie – dodał jeden z protestujących.
– Uważamy, że nie jest to w porządku, żeby nastąpiła taka ingerencja w przyrodę – podkreślił Mariusz Warachim z Koalicji Organizacji Pozarządowych „Wpływamy na Toruń” i Fundacji „Zielone Kujawy”.
Na głosy protestujących odpowiedziała Anna Stasiak, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. – Jest to teren położony w obszarze Natura 2000. Natomiast teren został już przekształcony. Ta zabudowa na winnicy była i jest.
– Zgodnie z tym planem właściciele prywatni kupili, albo posiedli grunty w jakiś sposób. Na tych gruntach, zgodnie z planem, zaprojektowali tę budowę. Jeżeli ktoś myśli, że Toruń stać na zmianę takiego planu, to niech znajdzie kilkadziesiąt milionów złotych na odszkodowania – wskazał Michał Zaleski, prezydent Torunia.
Na budowę drapacza chmur zezwala miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, przyjęty przez Radę Miasta w 2020 roku.
Dodajmy, że wydane przez prezydenta Torunia pozwolenie na realizację inwestycji zostało zaskarżone do wojewody.
Z kolei zawiadomienie do prokuratury w sprawie nawiezienia ziemi na obszar Natury 2000 złożył Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Zawiadomienie na policję ws. naruszenia przepisów o ochronie przyrody złożyła też RDOŚ w Bydgoszczy. Deweloper twierdzi, że nie rozpoczął budowy i nie ma z tym nic wspólnego.