Specjalny zespół wyjaśni, co wydarzyło się w DPS-ie w Kamieniu Krajeńskim
Jak już informowaliśmy, prokuratura sprawdza doniesienie mówiące o tym, że w placówce prowadzonej przez siostry elżbietanki miało dochodzić do fizycznego i psychicznego znęcania się nad podopiecznymi. Trwa też kontrola Urzędu Wojewódzkiego. Sprawie przygląda się również Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Filmik, pokazujący podopiecznych placówki, którzy na kolanach sprzątali kościelne podłogi, zarejestrowała kamera miejscowego portalu Kanał 10 jeszcze w ubiegłym roku. Jednak nagranie trafiło do prokuratury i m.in. regionalnej telewizji publicznej dopiero jakiś czas temu.
Sprawa podzieliła radnych Kamienia Kamieńskiego i powiatu sępoleńskiego. Jedni pozytywnie oceniają działalność DPS-u. Z kolei inni twierdzą, że od dawna dostrzegali nieprawidłowości.
– Ktoś może powiedzieć, że coś tam się dzieje i czemu tak opieszale. To nagranie zostało ujawnione trzy tygodnie temu. Dla nas jest to nowa sytuacja. Prokuratura prowadzi dochodzenie, swoją kontrolę robi wojewoda ze swoimi służbami i też czekamy na zakończenie tej kontroli. Żeby nie dublować pewnych zagadnień, które będą kontrolowane przez Urząd Wojewódzki – wyjaśnił Jarosław Tadych, starosta sępoleński.
Wirtualne Media donoszą, że ujawnienie nagrania, to rzekoma zemsta miejscowego dziennikarza za zerwanie przez proboszcza parafii umowy na transmisję mszy. Ten sam portal ujawnia, że kamera miała bez zgody rejestrować wszystko, co działo się w kościele.
Zespół, który zostanie powołany w poniedziałek (5 lutego) przez zarząd powiatu, ma sprawdzić, czy przestrzegane były warunki umowy placówki z samorządem i przepisy ustawy o tego typu obiektach.