Archeologiczne skarby na budowie Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu

2024-01-26, 19:00  Michał Zaręba/Redakcja/PAP
Średniowieczne monety, żeton z symbolem mieszczanina toruńskiego oraz fragmenty murów z XIV wieku - m.in to odkryli archeolodzy w miejscu budowy studia Europejskiego Centrum Filmowego CAMERIMAGE. Relikty najprawdopodobniej zostaną rozebrane, część może być przeniesiona i eksponowana w innej części gmachu ECFC/fot. Michał Zaręba

Średniowieczne monety, żeton z symbolem mieszczanina toruńskiego oraz fragmenty murów z XIV wieku - m.in to odkryli archeolodzy w miejscu budowy studia Europejskiego Centrum Filmowego CAMERIMAGE. Relikty najprawdopodobniej zostaną rozebrane, część może być przeniesiona i eksponowana w innej części gmachu ECFC/fot. Michał Zaręba

Średniowieczne monety, żeton z symbolem mieszczanina toruńskiego oraz fragmenty murów z XIV wieku - m.in to odkryli archeolodzy w miejscu budowy studia Europejskiego Centrum Filmowego CAMERIMAGE. Relikty najprawdopodobniej zostaną rozebrane, część może być przeniesiona i eksponowana w innej części gmachu ECFC.

– Znajdujemy się na poziomie ok. 4,2 m poniżej początku inwestycji. Jesteśmy w warstwie wydatowanej na XIV-XV wiek. Za mną znajdują się ławy fundamentowe obiektów, budynków, które tutaj odkryliśmy. (...) Cegły układają się wątku wendyjskim, czyli najstarszym słowiańskim – mówił archeolog prowadzący badania w trakcie inwestycji Mariusz Ciszak.
Podkreślił, że znaleziona w tej warstwie ceramika potwierdza takie datowanie. Obok znaleziono trzy duże paleniska. Być może ma to związek z funkcjonującą w tym miejscu karczmą, która występuje na mapach, a została spalona.
– Jeden z budynków, których relikty odkryliśmy tutaj, mógł być związany z magazynowaniem towarów. Plomby towarowe świadczą o niesamowitych kontaktach handlowych miasta hanzeatyckiego. Nie tylko z miastami na terenie całej Hanzy, ale również z miastami Dolnego Śląska. Plomby są bardzo dobrze zachowane i to bardzo ciekawy materiał do opracowań – powiedział Ciszak.

Bogaty zbiór artefaktów
Archeolodzy znaleźli także zarysy stalowej konstrukcji — być może związanej z funkcjonującą w tym miejscu kuźnią.
– Powyżej — ok. 1,2 m wyżej — znajduje się budynek, pozostałości budynku, z XVI-XVII wieku. Prowadzimy te badania zgodnie ze sztuką badań archeologicznych. Wydzielamy wszystkie możliwe warstwy. Ewidencjonujemy zabytki, tworzymy dokumentację w 3D. Jest także dokumentacja z drona. Mamy bardzo bogaty zbiór artefaktów. Są to rzeczy wykonane z kości, z drewna. Mamy bardzo dużo średniowiecznych monet. To perełki — ciężko znaleźć analogię do niektórych rzeczy – wskazał archeolog.
Zabytki z drewna i skóry są konserwowane m.in. przez specjalistów z UMK w Toruniu.
– Analiza artefaktów pozwala nam wnioskować, że najstarszy odkryty budynek był lekki, prawdopodobnie miał drewniane ściany. Być może był składem towarowym – powiedział Ciszak. W trakcie konferencji prasowej wskazywano także, że mogła być to kuchnia polowa, rzeźnia. Archeolog Ciszak podkreślił, że obecnie odkrywana jest historia, która nigdzie nie jest do końca opisana, na żadnej mapie nie występuje.

Skarby zostaną wyeksponowane
Dyrektor i pomysłodawca festiwalu filmowego Camerimage Marek Żydowicz mówił, że dolna warstwa odnalezionych murów jest wendyjska. – Polemizowałbym nawet, czy przypadkiem nie jest to końcówka XIII wieku, bo ten wątek się w końcówce XIII wieku pojawiał – mówił Żydowicz. Stwierdził, że to przedmieście funkcjonowało bardzo intensywnie w okresie średniowiecza i przynosiło bardzo dużo pieniędzy, przynosiło Toruniowi ponad 60 procent dochodu zewnętrznego — w stosunku do dochodu miasta.
Twórca festiwalu zadeklarował, że wydana zostanie publikacja zbierająca wszystkie odkrycia archeologiczne. – Zastanawiamy się także nad zorganizowaniem konferencji, aby opisać ten fragment twierdzy Toruń, obwarowań toruńskich, opisać życie w tej części miasta – dodał.
Mówił o tym, że miejsce znalezienia fundamentów z XIII/XIV/XV wieku znajduje się tam, gdzie będzie część studia, hali i tam nie za bardzo można by było to eksponować. – Są takie fragmenty tej budowy, gdzie można by było część tych elementów eksponować. Przypominam, że to centrum będzie funkcjonowało 365 dni w roku – powiedział Żydowicz.

Kolejny odcinek historii Torunia
Wojewódzki konserwator zabytków Sambor Gawiński mówił, że wszyscy szukają takiego fragmentu architektury, który mógłby zostać wyeksponowany we wnętrzach tego centrum filmowego.
– Te badania archeologiczne pozwalają nam na dopisywanie kolejnych fragmentów historii Torunia. Na razie te okrycia, relikty, nie pozwalają nam na to, aby taką ekspozycję zrobić, ponieważ one nie stanowią całego fragmentu czegoś rozpoznanego. Badania trwają. W zasadzie jesteśmy na ich początku, bo one rozpoczęły się w grudniu. (...) Takie artefakty, jak plomby towarowe — odkryte tutaj w dużej ilości — mogą w gablotach powstającego obiektu być gdzieś wyeksponowane - ocenił Gawiński.
Firma Erbud S.A. została we wrześniu wybrana na wykonawcę studia filmowego Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage, które powstanie w Toruniu. Obiekt ma powstać w 22 miesiące i kosztować netto ok. 89,8 mln zł.

Nie brakuje wątpliwości związanych z inwestycją. W wywiadzie dla Gazety Wyborczej prof. Bogumiła Rouba, przewodnicząca Rady Ochrony Zabytków przy ministrze kultury - tłumaczyła, że w Sztokholmie po budowie metra zawalały się całe dzielnice, bo zmieniona została sytuacja wodna. Na zagrożenie dla toruńskiej Starówki zwracał też uwagę Marek Rubnikowicz - wieloletni dyrektor Muzeum Okręgowego w Toruniu i były generalny konserwator zabytków.
– Budowa Europejskiego Centrum Filmowego CAMERIMAGE na Jordankach, nie zagraża toruńskiej Starówce - przekonywał na konferencji prasowej Marek Żydowicz, dyrektor Festiwalu, prezes Fundacji Tumult.
Temat budzi spore emocje. Podczas konferencji Żydowicz kwestionował treść zadawanych przez dziennikarzy pytań, podważał także kompetencje jednego z nich i zarzucił mu brak rzetelności. Szczegóły w materiale wideo: TUTAJ


Więcej w relacji Michała Zaręby.



Festiwal EnergaCamerimage w 2019 roku, po 20 latach, wrócił do Torunia, gdzie odbywał się w latach 1993-99. Później przeniesiony został do Łodzi, a w 2010 roku do Bydgoszczy. W Toruniu ma powstać gmach ECFC Camerimage. Jego koszt wyliczono na 600 mln zł. Umowę ws. utworzenia i współprowadzenia instytucji kultury o nazwie Europejskie Centrum Filmowe Camerimage podpisali pod koniec września 2019 roku wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, prezydent Torunia Michał Zaleski oraz dyrektor festiwalu i jego pomysłodawca Marek Żydowicz.
Studio filmowe ma kosztować 110 milionów złotych (brutto). 29go grudnia prezydenta Torunia wydał pozowanie na budowę drugiej część centrum, w której zaplanowano m.in salę główną na ponad 1500 widzów, Centrum Edukacji, Przestrzeń Targową, Dom Kina oraz parking podziemny.

Relacja Michała Zaręby

Region

Tragedia na DK nr 10 w Przyłubiu. Dwie osoby zginęły w zderzeniu trzech samochodów

Tragedia na DK nr 10 w Przyłubiu. Dwie osoby zginęły w zderzeniu trzech samochodów

2024-11-23, 21:34
Marcin Sypniewski otworzył biuro poselskie w Bydgoszczy. Europarlamentarzyści są oderwani od realiów

Marcin Sypniewski otworzył biuro poselskie w Bydgoszczy. „Europarlamentarzyści są oderwani od realiów”

2024-11-23, 17:11
Komiksy w dłoniach i wielogodzinne rozmowy. W Inowrocławiu powstał klub dyskusyjny

Komiksy w dłoniach i wielogodzinne rozmowy. W Inowrocławiu powstał klub dyskusyjny

2024-11-23, 13:12
W leczeniu raka piersi dziś amputacje to rzadkość. Spotkanie w bydgoskim Centrum Onkologii

W leczeniu raka piersi dziś amputacje to rzadkość. Spotkanie w bydgoskim Centrum Onkologii

2024-11-23, 12:19
Ratowanie życia to ogromna odpowiedzialność. Debata doktorów i prokuratorów w Bydgoszczy

Ratowanie życia to ogromna odpowiedzialność. Debata doktorów i prokuratorów w Bydgoszczy

2024-11-23, 11:26
Kolizja na przejeździe w Bielczynach. Auto osobowe zderzyło się z pociągiem

Kolizja na przejeździe w Bielczynach. Auto osobowe zderzyło się z pociągiem

2024-11-23, 10:31
Jak walczyć, ale i żyć na co dzień z nowotworem. Onko- i psycholodzy dyskutowali w Bydgoszczy

Jak walczyć, ale i żyć na co dzień z nowotworem. Onko- i psycholodzy dyskutowali w Bydgoszczy

2024-11-23, 07:51
Arkadiusz Fajok chce, by Via Pomerania kończyła się w Inowrocławiu. Liczy na wsparcie posłów

Arkadiusz Fajok chce, by Via Pomerania kończyła się w Inowrocławiu. Liczy na wsparcie posłów

2024-11-22, 21:14
Rozbłysły światełka na Mostowej i Starym Rynku. Bydgoski Jarmark Świąteczny otwarty [galeria, wideo]

Rozbłysły światełka na Mostowej i Starym Rynku. Bydgoski Jarmark Świąteczny otwarty! [galeria, wideo]

2024-11-22, 20:45
Atak hakerów na szpital we Włocławku. To może oznaczać poważne kłopoty dla pacjentów

Atak hakerów na szpital we Włocławku. To może oznaczać poważne kłopoty dla pacjentów

2024-11-22, 20:16
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę