– Resetu konstytucyjnego i uspokojenia sytuacji w Polsce nie chcą przede wszystkim Donald Tusk i Jarosław Kaczyński, dla których ostry konflikt jest paliwem politycznym – taką diagnozę przedstawił gość „Rozmowy dnia” w Polskim Radiu PiK, Jakub Dziadosz, toruński działacz Konfederacji.
Michał Jędryka: Konfederacja zaproponowała reset konstytucyjny, to stało się już kilka tygodni temu, natomiast wczoraj kilka ciepłych słów na ten temat powiedział prezydent Andrzej Duda. Mówił, że to jest jakaś droga do uzdrowienia sytuacji w wymiarze sprawiedliwości i w ogóle w Polsce. Poszerza się liczba podmiotów, które to popierają, Marek Sawicki z Polskiego Stronnictwa Ludowego również idzie w tym kierunku. Jak Pan sądzi, będzie coś z tego resetu?
Jakub Dziadosz: Przede wszystkim tak naprawdę reset konstytucyjny zaproponowaliśmy już w połowie ubiegłej kadencji, tylko on wtedy jeszcze nie przebił się medialnie, jeszcze ten problem nie był tak medialny, nie był na świeczniku, jak teraz.
To prawda, że coraz więcej polityków zauważa, że ten pomysł może być słuszny. Wcześniej wypowiedział się ciepło na ten temat polityk Lewicy Gawkowski; Kosiniak-Kamysz przed Sawickim z PSL-u mówił, że to może być dobry pomysł, no i tak jak Pan Redaktor wspomniał, pan prezydent Duda swoim autorytetem urzędnika państwowego wspomniał o tym pomyśle i być może ta cała otoczka medialna i to, że coraz więcej osób dołącza do Konfederacji, do mówienia o tym resecie, spowoduje, że Tusk i Kaczyński zostaną przyparci do muru i będą musieli jednak usiąść i wspólnie porozmawiać.
„Tusk i Kaczyński przyparci do muru” – to znaczy, że uważa Pan, że ci panowie właśnie nie chcą tego resetu?
Oczywiście, że oni nie chcą, bo dla nich nie liczy się interes Polski, dla nich interes partyjny jest przede wszystkim. Oni toczą między sobą wojenkę, a jedynym, co może im przeszkodzić, są oddolne – i medialne, i partyjne – naciski, bo ci młodzi politycy i z PiS-u, Platformy, Lewicy jednak bardziej rozumieją, że czasami trzeba usiąść razem do stołu i nie tylko na siebie mówić złe rzeczy. Po prostu czasami trzeba zrobić krok wstecz, żeby naprawić to, co zostało popsute, co zostało źle uregulowane.
Ale na przykład eskalacja napięcia wokół panów Wąsika i Kamińskiego nie sprzyja pójściu w przeciwną stronę, pójście w stronę zauważenia innych problemów…
No właśnie, Kaczyńskiemu nie zależy na tym, żeby był ten reset konstytucyjny. Kaczyńskiemu zależy na tym, żeby tę legendę Wąsika i Kamińskiego pogłębiać, i wydaje mi się, że w elektoracie PiS to wychodzi. A czego chce Tusk – wydaje się, że chce pokazać, że Platforma musi mieć prezydenta, żeby normalnie móc rządzić, że będzie teraz zwalał całą winę na PiS i na prezydenta Andrzeja Dudę – więc nic nie wskazuje na to, że ten reset się uda, że usiądą do rozmów . Natomiast rolą opozycji jest proponowanie rozsądnych rozwiązań (...).
Całej „Rozmowy dnia” można wysłuchać poniżej. Inne są dostępne TUTAJ.
Staraliśmy się o ulicę, a jest szansa na rondo - wynika z odpowiedzi, jaką radny sejmiku województwa Jarosław Wenderlich otrzymał z Biura Geodezji i Katastru… Czytaj dalej »
Toruńska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku przy pracy, do którego doszło na terenie żwirowni w miejscowości Młyniec Pierwszy… Czytaj dalej »
Chór „Sami Ładniej' zadebiutował na scenie. W toruńskiej „Sercowni' odbył się wyjątkowy wieczór kolęd - wystąpiły osoby w kryzysie bezdomności… Czytaj dalej »
Pacjenci inowrocławskiego szpitala jednak nie zostaną bez opieki. Dyrekcja lecznicy odstąpiła od zamknięcia z dniem 1 lutego oddziału chorób wewnętrznych… Czytaj dalej »
Już nie tylko, jak wygląda, ale i jak smakuje powiat bydgoski mogą przekonać się mieszkańcy i goście. Wszystko dzięki wyjątkowej książce kucharskiej… Czytaj dalej »
- Każdego roku do Fundacji „Za wolność” trafia kilkaset spraw osób, które były represjonowane w okresie komunizmu. Dotyczy to AK-owców, zesłańców… Czytaj dalej »
Przedstawiciele korporacji taksówkarskich w Bydgoszczy zarzucają ZDMiKP niedotrzymanie słowa w sprawie miejsc postojowych. Twierdzą, że drogowcy zmienili… Czytaj dalej »
500 złotych - tyle musiał zapłacić mężczyzna, pracownik jednej z firm, który pozbył się kilku opon, zostawiając je w pobliżu wiaty śmietnikowej. Został… Czytaj dalej »
Do kuratorium w Bydgoszczy nie dotarła żadna skarga dotycząca miejsc wypoczynku, w których przebywało ponad 10 tysięcy dzieci z kujawsko-pomorskiego i czterech… Czytaj dalej »
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności
Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione. Rozumiem i wchodzę na stronę