Fabryka Lloyda w Bydgoszczy spłonęła. Pożar wybuchł w nocy, dogaszanie trwało kilka godzin [wideo, galeria]

2024-01-26, 07:44  Agata Raczek/PAP/Redakcja
Hala Fabryki Lloyda (ul. Fordońska) spłonęła doszczętnie/fot. jw

Hala Fabryki Lloyda (ul. Fordońska) spłonęła doszczętnie/fot. jw

Hala Fabryki Lloyda (ul. Fordońska) spłonęła doszczętnie/fot. Bydgoszcz 998, nadesłane

Hala Fabryki Lloyda (ul. Fordońska) spłonęła doszczętnie/fot. Bydgoszcz 998, nadesłane

Zabytkowy budynek Fabryki Lloyda (ul. Fordońska) w Bydgoszczy został doszczętnie zniszczony. Około 3:00 w nocy na hali wybuchł pożar, został opanowany, ale budynku nie udało się uratować.

Ogień strawił halę o wymiarach 20 na 60 metrów, w której odbywały się koncerty i inne imprezy rozrywkowe.

Co ważne w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, ale straty będą bardzo duże informuje st. kpt. Karol Smarz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy. Po dotarciu na miejsce pierwszych sił okazało się, że pożar jest już bardzo mocno rozwinięty, praktycznie cała konstrukcja dachu, niemalże cała kubatura zewnętrzna jest w ogniu. W szczytowym momencie na miejscu mieliśmy 11 zastępów, cztery wozy operacyjne to łącznie czterdziestu strażaków zaangażowanych w gaszenie tego pożaru. Najważniejsza informacja jest taka, że nie ma ofiar, nie ma osób poszkodowanych mówi.

Trwa dogaszania pożaru, na pogorzelisku prowadzone są prace rozbiórkowe.

Kluczowa będzie opinia biegłego

Przyczyna pożaru nie jest znana. Wszystkie okoliczności związane ze zdarzeniem będą wyjaśniane przez policję. – Kluczową będzie opinia biegłego z dziedziny pożarnictwa co do przyczyn i okoliczności zdarzenia. Te oględziny dzisiaj się będą odbywać – mówi kom. Lidia Kowalska z Zespołu Komunikacji Społecznej KMP w Bydgoszczy.


– Straty są ogromne: i budynek, i cała masa wyposażenia profesjonalnego, technicznego. Ja w tym całym nieszczęściu mogę się tylko cieszyć, że nikomu nic się nie stało – mówi Łukasz Gliński, prezes spółki, która jest właścicielem Fabryki Lloyda. – Dla mnie teraz najważniejsze, to zadbać o załogę, bo to jest kilkadziesiąt osób, które pracowały w tym obiekcie. Jak zabezpieczyć ten teren, jak przetrwać te najcięższe chwile, jakoś sobie dać radę.

Na miejscu pojawił się Zbigniew Ostrowski, wicemarszałek województwa. – Jak usłyszałem tę wiadomość, poczułem nóż w sercu. Od razu włączam myślenie, jak temu właścicielowi pomóc – mówi.

Budynek dawniej służył jako stocznia
Spalony budynek pochodził z 1887 roku. W przeszłości należał do firmy żeglugowej noszącej m.in. nazwę Lloyd Bydgoski, a w latach powojennych Żegluga Bydgoska. W fabryce produkowano m.in. kotły parowe, żurawie, łańcuchy holownicze. Służył też jako stocznia, w której m.in. w 1937 roku zbudowano barkę bez napędu Lemara, która obecnie jest zacumowana na Brdzie przy spichrzach w centrum Bydgoszczy. W okresie powojennym przez wiele lat była to baza remontowa Żeglugi Bydgoskiej, w której naprawiano barki i holowniki.

Na fanpage'u Fabryki Lloyda pojawił się już post, w którym właściciele dziękują za okazane im w tej trudnej sytuacji wsparcie. Do wiadomości dołączony jest link do zrzutki, której celem jest zebranie funduszy na odbudowę obiektu.




Więcej poniżej.

Mówi st. kpt. Karol Smarz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy (relacja ok. godz. 7.00)

Mówi kom. Lidia Kowalska z Zespołu Komunikacji Społecznej KMP w Bydgoszczy

Mówi Łukasz Gliński, prezes spółki będącej właścicielem Fabryki Lloyda

Mówi st. kpt. Karol Smarz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy (ok. godz. 10.00)

Relacja Agaty Raczek

mówi Sambor Gawiński, wojewódzki konserwator zabytków

Pogorzelisko po bydgoskiej Fabryce Lloyda. Mówi prezes spółki, będącej właścicielem Fabryki Lloyda, Łukasz Gliński/jw

Region

Co dalej z budową zapory w Siarzewie Chmielewski: To również kwestia bezpieczeństwa

Co dalej z budową zapory w Siarzewie? Chmielewski: To również kwestia bezpieczeństwa

2024-06-24, 21:07
Zmiany personalne w diecezji bydgoskiej. Biskup Włodarczyk podpisał dekrety [lista]

Zmiany personalne w diecezji bydgoskiej. Biskup Włodarczyk podpisał dekrety [lista]

2024-06-24, 20:16
Para z Rypina może wylądować za kratkami. Trzymali przy sobie blisko 100 gramów narkotyków

Para z Rypina może wylądować „za kratkami”. Trzymali przy sobie blisko 100 gramów narkotyków

2024-06-24, 17:49
Śmiertelny wypadek w Obórkach pod Brodnicą. Tir wjechał w busy i auto osobowe

Śmiertelny wypadek w Obórkach pod Brodnicą. Tir wjechał w busy i auto osobowe

2024-06-24, 16:51
Pędził 107 kmh w terenie zabudowanym. 46-latek z powiatu brodnickiego stracił prawo jazdy

Pędził 107 km/h w terenie zabudowanym. 46-latek z powiatu brodnickiego stracił prawo jazdy

2024-06-24, 15:35
Minister Wieczorek: Stawiamy na jakość kształcenia, medycyny nie będzie na każdej uczelni

Minister Wieczorek: Stawiamy na jakość kształcenia, medycyny nie będzie na każdej uczelni

2024-06-24, 14:40
Zabójstwo w Grudziądzu. 51-latek usłyszał zarzuty, sąd aresztował go na trzy miesiące

Zabójstwo w Grudziądzu. 51-latek usłyszał zarzuty, sąd aresztował go na trzy miesiące

2024-06-24, 14:10
Przewoził sześciu nielegalnych migrantów. Węgier wpadł w ręce bydgoskiej policji

Przewoził sześciu nielegalnych migrantów. Węgier wpadł w ręce bydgoskiej policji

2024-06-24, 12:35
Samorządy chcą zniesienia dwukadencyjności. Radiokonferencja w PR PiK [wideo]

Samorządy chcą zniesienia dwukadencyjności. Radiokonferencja w PR PiK [wideo]

2024-06-24, 11:07
Rozbój w Gliwicach, sprawcą mógł być bydgoszczanin. Policja prosi o pomoc [zdjęcia]

Rozbój w Gliwicach, sprawcą mógł być bydgoszczanin. Policja prosi o pomoc [zdjęcia]

2024-06-24, 10:23
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę