Politolog: Komisje śledcze to polityczne spektakle, na które czekają wyborcy [Rozmowa dnia]

2024-01-22, 09:42  Marcin Kupczyk/Redakcja
Patryk Tomaszewski/fot. Archiwum

Patryk Tomaszewski/fot. Archiwum

- Niektóre komisje śledcze mogą przynieść jakieś efekty, lecz jeśli będą powoływane kolejne - społeczeństwo się nimi znudzi - uważa dr Patryk Tomaszewski - politolog z UMK, który był gościem poniedziałkowej „Rozmowy dnia” w Polskim Radiu PiK.

Marcin Kupczyk: W najkrótszym możliwym czasie prokurator generalny wyda stanowisko w sprawie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, i skieruje wraz z aktami do prezydenta. Emocje w tej sprawie nie opadają.
Patryk Tomaszewski: Ogromne emocje wynikają z tego, że po raz pierwszy tak wysokiej rangi politycy - przede wszystkim pan Kamiński - zostali w spektakularny sposób zatrzymani, doprowadzeni do aresztu. Sprawa ma podwójny charakter - są to znani politycy i jednocześnie politycy dzisiejszej opozycji, która twierdzi, że są niewinni. Do tego jest jeszcze sprawa ułaskawienia przez pana prezydenta i dyskusja o tym, czy ułaskawienie, które było wydane przed wyrokiem skazującym działa, czy też nie. Mamy więc kilka aspektów, a sprawa jest trudna.
Poza tym - jak czytamy - pan Kamiński gorzej się czuje, jest chyba w szpitalu więziennym. Czekamy więc, aż w końcu będzie jakieś rozwiązanie.

Jakie powinno być Pana zdaniem?
- Uważam, że jeśli chodzi o samo zatrzymanie, można było tego dokonać w inny sposób. To są dwa lata więzienia, wiemy, że wielu przyszłych więźniów oczekuje na zamknięcie, a oni raczej chyba nie uciekliby z Polski. Natomiast trudno mi mówić, czy faktycznie prawo łaski było ogłoszone w dobrym momencie, prawnicy się o to spierają. Być może ze względów zdrowotnych pan Kamiński zostanie wypuszczony do domu. Trudno powiedzieć, jak ta sprawa się zakończy. Wydaje się, że obie strony są mocno sprzeczne wobec siebie i zdeterminowane, żeby dalej twierdzić z jednej strony, że prawo łaski nie zadziałało. Pan prezydent z kolei nie chce zmienić swojego zdania i uważa, że już ich ułaskawił.

W tej kadencji Sejmu ma działać przynajmniej kilka sejmowych komisji śledczych, które mają badać działania poprzedniego rządu. Wierzy Pan w ich sens?
- Wierzę w niewielką sprawczość komisji, jeżeli chodzi o ustalenie stanu faktycznego, ale uważam, że mają jeden wielki plus - pokazują opinii publicznej to, co dzieje się „pod stołem”. O tyle więc są ważne, żeby obywatele mogli patrzeć politykom na ręce i z tej perspektywy komisje mają rację bytu. Natomiast czy ustalą prawdę, wszystkie fakty i wszystkie okoliczności? Patrząc na dawne komisje, mam mieszane uczucia, a raczej myślę, że to się niestety nie uda.

Po co są więc powoływane?
- Generalnie komisje śledcze to spektakl, na który czekają wyborcy. Dzisiejsi rządzący wygrali wybory, a wyborcy oczekiwali od nich, żeby rozliczyć rządy PiS-u, więc jest to pewnego rodzaju spektakl rozliczenia tych rządów. Są komisje ważne i mniej ważne. Jak powstanie ich dużo, to w pewnym momencie opinia publiczna już nie będzie ich tak mocno śledziła, trochę się nimi znudzi. Natomiast jeżeli będzie kilka komisji kluczowych, to towarzyszyć im będzie też wyższe zainteresowanie. (…)


INNE ROZMOWY

PR PiK - Rozmowa dnia - Patryk Tomaszewski

Region

Dom Heleny Grossówny w Toruniu trzeba było rozebrać i przenieść w inne miejsce [zdjęcia]

Dom Heleny Grossówny w Toruniu trzeba było rozebrać i przenieść w inne miejsce [zdjęcia]

2024-02-22, 11:20
Bydgoska prokuratura sprawdza, czy ceniony historyk prał brudne pieniądze

Bydgoska prokuratura sprawdza, czy ceniony historyk prał brudne pieniądze

2024-02-22, 10:45
Marcin Sypniewski: Na gruncie bydgoskim łatwiej było się nam dogadać [Rozmowa dnia]

Marcin Sypniewski: Na gruncie bydgoskim łatwiej było się nam dogadać [Rozmowa dnia]

2024-02-22, 10:05
Zjazd był zablokowany, więc do zdarzenia jechali dłuższą drogą. Apelują do protestujących

Zjazd był zablokowany, więc do zdarzenia jechali dłuższą drogą. Apelują do protestujących

2024-02-22, 07:51
Włamywacze schwytani na gorącym uczynku. Z kamienicy wynosili armaturę i grzejnik

Włamywacze schwytani na gorącym uczynku. Z kamienicy wynosili armaturę i grzejnik

2024-02-21, 23:29
Protesty rolników także w nocy i w czwartek. Gdzie trzeba spodziewać się utrudnień

Protesty rolników także w nocy i w czwartek. Gdzie trzeba spodziewać się utrudnień?

2024-02-21, 21:09
Nie żyje Wioleta Burzych, policjantka ze żnińskiej komendy. Walczyła z nowotworem

Nie żyje Wioleta Burzych, policjantka ze żnińskiej komendy. Walczyła z nowotworem

2024-02-21, 21:03
Konfederacja i społecznicy wspólnie do wyborów w Grudziądzu. O krok od porozumienia

Konfederacja i społecznicy wspólnie do wyborów w Grudziądzu. „O krok od porozumienia”

2024-02-21, 20:41
Centra mediacji pomogą rozwiązywać problemy uczniów Tego chciałby Arkadiusz Fajok

Centra mediacji pomogą rozwiązywać problemy uczniów? Tego chciałby Arkadiusz Fajok

2024-02-21, 19:50
Mundurowi przejęli 31 automatów do gier. Jaskinie hazardu zamknięte w Grudziądzu [wideo]

Mundurowi przejęli 31 automatów do gier. „Jaskinie hazardu” zamknięte w Grudziądzu [wideo]

2024-02-21, 17:55
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę