Białoruski dysydent z Torunia ma być deportowany. W obronie Pawła Juszkiewicza

2024-01-13, 17:05  Michał Zaręba/Redakcja
Paweł Juszkiewicz./fot. Facebook

Paweł Juszkiewicz./fot. Facebook

Przewodniczący rady miasta i rzecznik UMK prof. Marcin Czyżniewski interweniuje u wojewody w sprawie Pawła Juszkiewicza, mieszkającego w Toruniu białoruskiego dysydenta, któremu grozi deportacja.

Ponad 10 lat temu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wydała opinię, że może on zagrażać bezpieczeństwu państwa. Paweł Juszkiewicz starał się wtedy o przyznanie polskiego obywatelstwa. Ostatecznie Pawłowi Juszkiewiczowi zostało cofnięte prawo pobytu w Polsce. Ostatnią decyzję w jego sprawie podejmował wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.

- Ręczę za Pawła Juszkiewicza - powiedział PR PiK Marcin Czyżniewski. - Pana Pawła poznałem wiele lat temu, kiedy był moim studentem, a był studentem znakomitym. Jestem zdumiony i przerażony tą całą sytuacją. Paweł od wielu lat nawet nie wie, o co jest oskarżony. Dla mnie ta sprawa jest po prostu prowokacją reżimu Łukaszenki, dlatego że pan Paweł Juszkiewicz jest bardzo mocno zaangażowany w działania na rzecz opozycji białoruskiej.
Czyżniewski podkreśla jedno. - To jest oczywiście absurdalny zarzut, że ktoś, kto przyjechał do Polski w wieku 17 lat i oddał cały swój talent naszemu krajowi, mógłby dla tego kraju stanowić jakiekolwiek zagrożenie. Chciałbym, żeby każdy, kto ma na to wpływ, pomógł w tej sprawie - apeluje przewodniczący RM Toruń.

- Moja walka trwa już 11 lat - mówi Paweł Juszkiewicz. - Wielokrotnie i przez wiele lat, osobiście i z moim prawnikiem wnosiliśmy do wszelkich instytucji organów pisma prośby o ponowną weryfikację tej sprawy. Tu jest wszystko: tu są moi przyjaciele, moi znajomi, moja praca, moja działalność, moi studenci. Tylko tego oczekuje, że ktoś będzie chciał tej sprawie przyjrzeć się na nowo. Przyjechałem tutaj w przeświadczeniu o tym, że jestem Polakiem. Dlatego dla mnie i dla mojej rodziny, która posiada Karty Polaka, dla mojej świętej pamięci babci z Kresów, która walczyła również o polskość niewątpliwie byłby to ogromny szok i ogromny cios, że tak zostałam potraktowany w ojczyźnie moich przodków.

Paweł Juszkiewicz na naszej stronie wypowiadał się: TUTAJ

mówi Paweł Juszkiewicz

mówi Marcin Czyżniewski

Region

Schreiber: Musimy odpowiedzieć na największy problem komunikacji miejskiej  brak kierowców [Rozmowa dnia]

Schreiber: Musimy odpowiedzieć na największy problem komunikacji miejskiej – brak kierowców [Rozmowa dnia]

2024-02-12, 09:45
Zabójstwo 38-latka na ul. Fordońskiej. Sąd aresztował podejrzanego na trzy miesiące

Zabójstwo 38-latka na ul. Fordońskiej. Sąd aresztował podejrzanego na trzy miesiące

2024-02-12, 09:25
Plac do ćwiczeń zaraz przy torze dla rolkarzy. Nowa inwestycja na bydgoskich Glinkach

Plac do ćwiczeń zaraz przy torze dla rolkarzy. Nowa inwestycja na bydgoskich Glinkach

2024-02-12, 06:50
Ciężarówka zderzyła się z samochodem osobowym. Na A1 wysypała się kukurydza

Ciężarówka zderzyła się z samochodem osobowym. Na A1 wysypała się kukurydza

2024-02-11, 21:46
Polują na złodziei i wandali, niszczących wagony. Policjanci na dworcach i w pociągach

Polują na złodziei i wandali, niszczących wagony. Policjanci na dworcach i w pociągach

2024-02-11, 19:47
Uczcili 40. rocznicę śmierci Piotra Bartoszcze. Z determinacją walczył o prawa dla rolników

Uczcili 40. rocznicę śmierci Piotra Bartoszcze. „Z determinacją walczył o prawa dla rolników”

2024-02-11, 16:30
Schreiber zapowiada darmową komunikację. I ogłasza hasło kampanii: Naprzód Bydgoszcz

Schreiber zapowiada darmową komunikację. I ogłasza hasło kampanii: „Naprzód Bydgoszcz"

2024-02-11, 15:37
Lutryna wystąpiła z koryta, samochody nie przejadą. Mieszkańcy: To kolejny już raz

Lutryna wystąpiła z koryta, samochody nie przejadą. Mieszkańcy: To kolejny już raz!

2024-02-11, 14:41
Pierścionki zostawiła w toalecie, a gdy wróciła już ich nie było. Złoto odzyskali policjanci

Pierścionki zostawiła w toalecie, a gdy wróciła już ich nie było. Złoto odzyskali policjanci

2024-02-11, 12:04
Historia na wyciągnięcie ręki i pod stopami. W Inowrocławiu o Powstaniu Styczniowym

Historia na wyciągnięcie ręki i pod stopami. W Inowrocławiu o Powstaniu Styczniowym

2024-02-11, 09:48
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę