Budżet Inowrocławia będzie, ale z poślizgiem. Projekt musiał przejść wiele formalności
Projekt budżetu Inowrocławia został przygotowany jeszcze w ubiegłym roku przez ówczesnego prezydenta Ryszarda Brejzę, ale dokument podpisał dopiero 19 grudnia pełniący wtedy funkcję prezydenta Inowrocławia Marka Słabińskiego. Radni pochylą się nad tym dokumentem dopiero 29 stycznia.
Projekt budżetu od strony finansowej przedstawiła skarbnika Inowrocławia Dorota Rutkowska
- Projekt ten zakłada dochody w wysokości prawie 417 milionów złotych oraz wydatki w kwocie ponad 418 milionów złotych. Wzrost w stosunku do budżetu na rok 2023 wynosi ponad 10 procent. Wynik budżetu to deficyt w kwocie prawie 2 milionów złotych - przedstawia Dorota Rutkowska.
Jak podkreśla, w projekcie na rok 2024 zapewniono środki na funkcjonowanie oświaty w łącznej kwocie prawie 136 milionów złotych przy subwencji oświatowej w wysokości ponad 77 milionów złotych - środki własne to kwota ponad 59 milionów złotych.
- Zapewniono środki na dofinansowanie komunikacji miejskiej - ponad 14 milionów złotych - oraz na bieżące utrzymanie dróg, na ochronę zdrowia, w tym na realizację programu profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych, na organizację Forum Ratownictwa Medycznego, realizację programów i akcji prozdrowotnych - wylicza skarbnik Inowrocławia. - Są zagwarantowane pieniądze na funkcjonowanie środowiskowego domu samopomocy, domu dziennego pobytu, żłobków, pobyt mieszkańców w domach pomocy społecznej, wypłatę dodatków mieszkaniowych, zasiłków stałych oraz świadczeń rodzinnych. Zapewniono środki na finansowanie gospodarki odpadami, utrzymanie zieleni funkcjonowanie zakładu robót publicznych oraz miejskiej biblioteki publicznej i Kujawskiego Centrum Kultury - podaje Dorota Rutkowska.
Na inwestycję zarezerwowano ponad 30 milionów złotych. W większości będą to zadania już rozpoczęte oraz inwestycje dofinansowane ze środków zewnętrznych.
Więcej w relacji Marcina Glapiaka.