Na budowie toruńskiej strażnicy pracują archeolodzy. Skarby same wpadają im w ręce [zdjęcia]
Ceramiczna pozostałość po elektryfikacji lub instalacji do ostrzegania ludności z początku XIX wieku, fragment naczynia o ciekawym wzornictwie, kocia czaszka i ceglane kształtki - to ostatnie znaleziska archeologiczne z placu budowy strażnicy przy ul. Prostej w Toruniu.
Na budowie odkopano już fragment muru oporowego średniowiecznej fosy. Jego glazurowane, zielonkawe elementy z początku sugerowały ornament, ale szybko okazało się, że to nimi uzupełniano ubytki po dewastacji wskutek ostrzału. Regularnie wynurzające się z ziemi podpory przy murze, są młodsze, nić się wydawało. Świadczą o tym pruskie sygnatury na cegłach. Wzdłuż muru i pozostawionego budynku, biegnie kanał, do którego wlot znajduje się przy furtce, od strony ul. Prostej.
Wśród skarbów wykopaliska jest tym razem ceramiczna pozostałość po elektryfikacji lub instalacji do ostrzegania ludności i powiadamiania straży, w którą był wyposażony Toruń na początku XIX w., fragment naczynia o ciekawym wzornictwie, kocia czaszka i ceglane kształtki.
Wcześniej odnaleziono fragmenty ceramicznych naczyń z XV wieku, kły dzika, guziki z rogów zwierząt.
źr. Komenda Wojewódzka PSP w Toruniu/Facebook