Bydgoski biskup zaprasza mężczyzn do posługi. Diakoni mogą m.in. chrzcić, prowadzić pogrzeby
Biskup Krzysztof Włodarczyk wydał dekret wprowadzający diakonat stały w diecezji bydgoskiej i apeluje o współpracę. To odezwa do wiernych - niekoniecznie samotnych. Diakonami bywają mężczyźni żonaci, wdowcy, ojcowie, osoby pracujące, czy emeryci. Jednocześnie ordynariusz powołał w mieście ośrodek katechumenalny.
Dekret wszedł w życie 20 grudnia. Jego wyjaśnieniem będzie list pasterski, który zostanie odczytany 26 grudnia we wszystkich kościołach i kaplicach diecezji bydgoskiej.
„Zdaję sobie sprawę, że święcenia diakonatu stałego nie są jeszcze mocno wyryte w świadomości Kościoła lokalnego, wszak dopiero kilka diecezji w Polsce prowadzi ośrodki przygotowujące kandydatów do święceń a wyświęconych na diakonów stałych w Polsce jest zaledwie 100 mężczyzn. W rzeczywistości Kościoła powszechnego jest to jednak naturalny stopień w hierarchii sakramentu święceń.
Na świecie posługę tę pełni obecnie prawie 50 tysięcy mężczyzn, spośród których znaczna część to osoby żyjące w sakramentalnych związkach małżeńskich, pracujący zawodowo troskliwi ojcowie oraz dziadkowie, ci, którzy pozostali samotni i ślubowali celibat a także wdowcy” – pisze w liście biskup. „Już teraz zachęcam, aby mężczyźni, którzy rozeznają powołanie do diakonatu stałego wyrażali swoją gotowość do rozpoczęcia formacji, kontaktując się ze swoim Księdzem Proboszczem” – czytamy.
Zadaniem diakonów będzie m.in. udzielanie sakramentu chrztu, asystowanie przy zawieraniu związków małżeńskich, udzielanie Komunii Świętej, przewodniczenie nabożeństwom i modlitwie wiernych, sprawowanie błogosławieństw, przewodniczenie obrzędom pogrzebu, czytanie wiernym Pisma Świętego a także głoszenie homilii.
W zespole regulaminowym dla wdrożenia diakonatu stałego w diecezji bydgoskiej znaleźli się: ks. infułat Mirosław Gogolik, ks. prałat Zenon Niemczyk, ks. oficjał Mateusz Nowak i ks. Karol Rawicz-Kostro. Biskup wydał osobne dekrety, ustanawiając radę ds. udzielania posług i święceń diakonatu oraz mianując spowiedników kandydatów do diakonatu stałego, a także posług lektoratu, akolitatu i katechistów diecezji bydgoskiej (...).
– Diakonat stały, a nie tylko „przejściowy” w drodze do kapłaństwa, jest potrzebny, aby wspólnota mogła w pełni odzwierciedlać sakramentalność Kościoła. Jeśli ktoś pyta – po co nam diakoni stali – to najlepszą odpowiedzią jaką słyszałem i pod którą się podpisuję, jest ta udzielona przez kard. Grzegorza Rysia: „o to trzeba pytać Ducha Świętego, to On tak pomyślał Kościół”. I faktycznie, diakonat stały jest konieczny dla pełnego wymiaru życia wspólnoty Kościoła, a w kwestii życia liturgicznego, podobnie jak lektorat, a także akolitat wraz ze wszystkimi innymi funkcjami, powinien być realnym celem każdej wspólnoty parafialnej – powiedział ks. Karol Rawicz-Kostro, Dyrektor Centrum Formacji Liturgicznej Diecezji Bydgoskiej im. bł. Carlo Acutis.
Bydgoski ordynariusz powołał także Ośrodek Katechumenalny Diecezji Bydgoskiej przy kościele Klarysek pw. Wniebowzięcia NMP, przy ul. Gdańskiej 2 w Bydgoszczy. Jego zadaniem będzie przygotowanie dorosłych nieochrzczonych do przyjęcia sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego, a także dorosłych ochrzczonych, którzy nie przyjęli jeszcze sakramentu Eucharystii i bierzmowania.
„Ośrodek ten niech służy pomocą również formacji dorosłych po przyjętym chrzcie św. oraz tym, którzy chcą powrócić do Kościoła, jeśli wcześniej formalnym aktem od niego odeszły bądź też chcą dokonać konwersji z innych wyznań” – czytamy w dekrecie.
źr. Diecezja Bydgoska