Od praw kobiet, po transport, zdrowie i wędkarstwo. Parlamentarzyści łączą się w zespoły
Posłowie i senatorowie lubią się zrzeszać. Oprócz klubów, czy kół, w których zasiadają z racji przynależności partyjnej, tworzą też zespoły parlamentarne. Tych, już na początku tej kadencji, jest sporo, a zasiadają w nich także reprezentanci Kujaw i Pomorza.
Na początku tej kadencji takich zespołów powstało już 99. To zapewne nie koniec, bo w poprzednich czterech latach parlamentarzyści utworzyli takich grup...prawie 270. Zakres spraw, którymi się zajmują jest bardzo szeroki. Są więc takie, które mają w nazwie zdrowie, transport, czy inwestycje. Są i takie, które skupiają posłów i senatorów z konkretnych regionów.
Jest już Kujawsko-Pomorski Zespół Parlamentarny - ale (na razie) tworzy go tylko sześcioro posłów PiS: Joanna Borowiak, Anna Gembicka, Jan Krzysztof Ardanowski, Mariusz Kałużny, Krzysztof Szczucki i Paweł Szrot. Jest grupa, która stworzyła Zespół do spraw Nadzoru i Rozliczenia zobowiązania wyborczego „Sto konkretów w sto dni", albo taki, który ma wspierać pszczelarstwo lub zajmować się sprawami wędkarstwa - w tym znalazł się poseł Koalicji Obywatelskiej z Grudziądza Tomasz Szymański.
Aż 45 osób (w tym dwóch mężczyzn) liczy Parlamentarny Zespół Praw Kobiet. Są w nim toruńskie posłanki: Iwona Hartwich z KO i Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy. Jednym z liczniejszych jest Parlamentarny Zespół Sportowy. Z naszego regionu zapisał się do niego dotąd tylko bydgoski poseł PiS Bartosz Kownacki. Na razie tylko 9 parlamentarzystów chce zajmować się wspieraniem twórców i promocją polskiej muzyki rozrywkowej.