Prokuratura zarzuca Lechowi Wałęsie składanie fałszywych zeznań. Jest akt oskarżenia

2023-11-30, 08:23  Polska Agencja Prasowa/Redakcja
Prokuratura Okręgowa oskarża Lecha Wałęsę o składanie fałszywych zeznań w sprawie teczek z czasów PRL/Fot. Adriana Andzrejewska, archiwum

Prokuratura Okręgowa oskarża Lecha Wałęsę o składanie fałszywych zeznań w sprawie teczek z czasów PRL/Fot. Adriana Andzrejewska, archiwum

Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała akt oskarżenia przeciwko byłemu prezydentowi RP – Lechowi Wałęsie. Zarzuca mu, że w kwietniu 2016 roku złożył fałszywe zeznania podczas przesłuchania w warszawskim oddziale Instytutu Pamięci Narodowej. Był wtedy przesłuchiwany w charakterze świadka.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna wyjaśnił, że fałszywe zeznania dotyczą złożenia podpisów na ponad pięćdziesięciu dokumentach, głównie na pokwitowaniach odbioru pieniędzy, ale i na zobowiązaniu do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa, które znajdują się w aktach personalnych tajnego współpracownika o pseudonimie Bolek. Akt oskarżenia skierowany został do Sądu Rejonowego dla Warszawy–Śródmieścia w Warszawie.

Postępowanie, w którym były prezydent RP składał zeznania jako świadek, zostało wszczęte w lutym 2016 roku w związku z jego publicznymi wypowiedziami. Lech Wałęsa mówił wtedy, że materiały odnalezione w domu byłego ministra spraw wewnętrznych PRL Czesława Kiszczaka zostały sfałszowane. Celem postępowania Instytutu Pamięci Narodowej było sprawdzenie, czy doszło do przestępstwa polegającego na podrobieniu dokumentów oraz ustalenia ewentualnych sprawców tego czynu. Lech Wałęsa miał wówczas w śledztwie IPN status pokrzywdzonego.

– W ramach postępowania IPN zabezpieczono dowody m.in. w postaci Teczki Personalnej oraz Teczki Pracy Tajnego Współpracownika ps. Bolek, a także inne dokumenty ujawnione w czasie przeszukania domu wdowy po byłym generale i Ministrze Spraw Wewnętrznych PRL Czesławie Kiszczaku – przekazał prok. Banna.

Czy podpisy w teczkach należały do Wałęsy?
Były prezydent w kwietniu 2016 roku został przesłuchany jako świadek. Zeznał wówczas, że nigdy nie podpisywał żadnego zobowiązania do współpracy, nigdy nie napisał ani nie podpisał żadnego donosu, ani nie podpisał żadnego pokwitowania odbioru pieniędzy. – Po okazaniu szeregu dokumentów znajdujących się w teczce tajnego współpracownika, zaprzeczył, aby sporządził albo podpisał którykolwiek z okazanych mu ponad pięćdziesięciu dokumentów – zaznaczał prok. Banna.

Zeznał jednak, że w przypadku jednego pisma znajdującego się w teczce tajnego współpracownika ps. Bolek, na którym znajdują się odręczne zapiski z podpisem Lech Wałęsa, z dużą dozą prawdopodobieństwa jest to jego pismo i podpis.
Śledczy zabezpieczyli materiał porównawczy w postaci dokumentów nakreślonych przez Lecha Wałęsę, zachowanych w kolejnych miejscach jego pracy i urzędach, pochodzących z okresu od lat siedemdziesiątych XX w. do czasów obecnych oraz dokumentów wytworzonych przez funkcjonariuszy, których nazwiska występowały w materiałach dotyczących tajnego współpracownika ps. Bolek.

Zabezpieczone dokumenty zostały zbadane przez zespół biegłych z zakresu badania pisma ręcznego i dokumentów z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. dra Jana Sehna w Krakowie. Zespół biegłych przeanalizował 158 dokumentów z teczki personalnej i teczki pracy tajnego współpracownika SB o pseudonimie Bolek. Następnie porównał je z ponad 140 dokumentami, które bez wątpienia osobiście sporządził lub podpisał Lech Wałęsa.

Były prezydent nie przyznaje się do winy
– Instytut wydał kategoryczną opinię, w której stwierdzono, że dokumenty pochodzące z teczki personalnej i teczki pracy tajnego współpracownika ps. Bolek zostały nakreślone przez byłego prezydenta. W ramach kompleksowych badań biegli potwierdzili, że sporządził on lub osobiście podpisał: odręczne zobowiązanie o podjęciu współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa w grudniu 1970 roku, odręczne pokwitowania odbioru pieniędzy za przekazane funkcjonariuszom SB informacje, a także ponad 30 odręcznych doniesień tajnego współpracownika – poinformował rzecznik prokuratury.

Śledczy chcieli ustalić, czy zeznania byłego prezydenta, w których zaprzeczył, aby podpisywał dokumenty znajdujące się w aktach personalnych tajnego współpracownika, są prawdziwe. – W oparciu o kompleksową i jednoznaczną opinię biegłych, którzy dokonali oceny zgromadzonych dokumentów, w szczególności tych ujawnionych w toku przeszukania w domu wdowy po byłym generalne i Ministrze Spraw Wewnę

Region

To stąd zabrało go gestapo. Przy ul. Długiej 2 odsłonięto tablicę ku czci Leona Barciszewskiego

To stąd zabrało go gestapo. Przy ul. Długiej 2 odsłonięto tablicę ku czci Leona Barciszewskiego

2024-02-26, 19:54
Sejmik województwa rozmawia o rolnictwie. Różnice zdań radnych, ale przyjęli stanowisko

Sejmik województwa rozmawia o rolnictwie. Różnice zdań radnych, ale przyjęli stanowisko

2024-02-26, 19:09
Dyskusja o kampanii wyborczej doprowadziła do rozłamu. Burzliwe obrady radnych w Inowrocławiu

Dyskusja o kampanii wyborczej doprowadziła do rozłamu. Burzliwe obrady radnych w Inowrocławiu

2024-02-26, 18:14
W ruch poszły łopaty, a skończy się na sztangach. Wmurowano kamień pod budowę ACS [zdjęcia, wideo]

W ruch poszły łopaty, a skończy się na sztangach. Wmurowano kamień pod budowę ACS [zdjęcia, wideo]

2024-02-26, 17:20
Co zrobić z ukraińskim zbożem Goście Radiokonferencji PR PiK nie byli zgodni

Co zrobić z ukraińskim zbożem? Goście Radiokonferencji PR PiK nie byli zgodni

2024-02-26, 16:14
Jednego dnia napadł na dwa sklepy. Policja aresztowała 57-letniego bandytę [wideo]

Jednego dnia napadł na dwa sklepy. Policja aresztowała 57-letniego bandytę [wideo]

2024-02-26, 15:22
Pijany jechał hulajnogą elektryczną. Przewrócił się, podnieśli go policjanci

Pijany jechał hulajnogą elektryczną. Przewrócił się, podnieśli go policjanci

2024-02-26, 14:29
Była dziennikarką bydgoskiej Gazety Wyborczej. Nie żyje Aleksandra Lewińska

Była dziennikarką bydgoskiej „Gazety Wyborczej”. Nie żyje Aleksandra Lewińska

2024-02-26, 13:34
Ukraińska kukurydza jechała do portu w Gdańsku. Wielkie sprzątanie w Kotomierzu [wideo, zdjęcia]

Ukraińska kukurydza jechała do portu w Gdańsku. Wielkie sprzątanie w Kotomierzu [wideo, zdjęcia]

2024-02-26, 10:47
Politycy z Kujaw i Pomorza o protestach rolników i odblokowaniu pieniędzy z KPO [wideotransmisja]

Politycy z Kujaw i Pomorza o protestach rolników i odblokowaniu pieniędzy z KPO [wideotransmisja]

2024-02-26, 10:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę