Gaz wraca do Inowrocławia. Ekipy PSG docierają do mieszkańców, ale wielu jeszcze marznie
Sztab kryzysowy zwołany w sobotę przez wojewodę Mikołaja Bogdanowicza/fot. Marcin Glapiak, Archiwum
W niedzielę przed południem dostawy gazu do pierwszych odbiorców w Inowrocławiu/fot. Polska Spółka Gazownictwa, Facebook
Sztab kryzysowy zwołany w sobotę przez wojewodę Mikołaja Bogdanowicza/fot. Marcin Glapiak, Archiwum
W niedzielę przed południem dostawy gazu do pierwszych odbiorców w Inowrocławiu/fot. Polska Spółka Gazownictwa, Facebook
- Gaz jest sukcesywnie przywracany mieszkańcom Inowrocławia, którzy korzystają z gazociągu średniego i niskiego ciśnienia - poinformowała w niedzielę rzeczniczka Urzędu Miasta Adriana Szymanowska. Dodała, że służby będą pracowały do późnych godzin nocnych i od samego rana w poniedziałek.
Inowrocław podzielony został na 29 obszarów działania, w których jednocześnie pracuje 150 monterów. - Zwiększona liczba ekip monterskich cały czas wykonuje prace, mające na celu jak najszybsze przywrócenie dostaw paliwa gazowego do wszystkich mieszkańców. Ponieważ tempo prac jest zależne od dostępu służb PSG do domów i mieszkań, do których wstrzymano dostawy gazu, PSG zwraca się do mieszkańców z prośbą o umożliwienie dostępu do tych lokali - podkreślił rzecznik Polskiej Spółki Gazownictwa z Grupy Orlen Grzegorz Cendrowski. - Zaznaczył, że służby spółki pracowały do późnych godzin nocnych i kolejnego dnia od samego rana. Całkowite przywrócenie gazu wszystkim odbiorcom może potrwać nawet kilka dni, bo trzeba dotrzeć do wszystkich.
Mieszkańcy Inowrocławia marzną
- Jest bardzo zimno, mam w domu 8,5 stopnia. Jeśli do 18.00 nie będziemy mieli gazu, to przyjaciółka udostępni nam większy grzejnik, bo jest tragedia, a mamy dzieci w domu - opowiada Pani Marta, która mieszka w centrum Inowrocławia - przy ul. Królowej Jadwigi. Na żaden z podanych telefonów nie mogę się dodzwonić - albo zajęte, albo nikt nie odbiera. U mojej przyjaciółki jest już gaz, ale połowa znajomych pisze, że jeszcze nie ma - dodaje.
Marznie też Pani Agnieszka, która mieszka przy ul. Jacewskiej. - Mamy 13 stopni w domu. Idę pożyczyć farelkę i piekarnik - mówi. - Noc spędziliśmy w dresach, skarpetach, pod kołdrami i kocami. Nie mamy ogrzewania, wody ciepłej, nie możemy nic ugotować. Wolałabym dziś iść do pracy, bo tam ciepło i można choć ręce ogrzać pod ciepłą wodą.
Telefony alarmowe dla mieszkańców
Jak informuje Urząd Miasta dodatkowe działania podjęli pracownicy MOPS-u, którzy kontaktują się z starszymi i najuboższymi mieszkańcami.
Awaria stacji zasilającej wystąpiła w sobotę. Tego samego dnia została usunięta, a po południu i przez całą noc trwało zamykanie kurków u 12 tys. odbiorców. W sobotę wieczorem rzecznik prasowy wojewody Tomasz Wiśniewski poinformował, że uruchomione zostały trzy numeru telefonów, pod którymi mieszkańcy mogą uzyskać dodatkowe informacje: 503 949 912, 530 013 007, 694 491 827. W komunikacie wskazał także, że został wydany komunikat o usuwaniu awarii w aplikacji RSO oraz Alert RCB.
![Tropią pedofilów w Internecie. Grupa interweniowała w Nakle nad Notecią [aktualizacja]](public/info/2025/thumb_480_0/2025-04-28_174587266010.jpg)
![Rozwód statystyczny Bydgoszczy i Torunia. Łukasz Krupa: Oba miasta zyskają [Rozmowa Dnia]](public/info/2025/thumb_480_0/2025-04-29_174591171410.jpg)
![Stracili życie w pracy. Uroczystość pamięci pod krzyżami w byłym Zachemie [zdjęcia]](public/info/2025/thumb_480_0/2025-04-28_174585702310.jpg)
![Zmiany w wojsku. Pułkownik Krzysztof Klin na czele bydgoskiej Brygady Logistycznej [zdjęcia, wideo]](public/info/2025/thumb_480_0/2025-04-28_174585244110.jpg)
