Społecznicy z Torunia domagają się interwencji prokuratury. Ich zdaniem naruszono wiele praw i ustaw
Toruńscy społecznicy składają zawiadomienie do prokuratury w sprawie przebudowy Bulwaru Filadelfijskiego oraz zniszczenia ich zdaniem średniowiecznych reliktów kompleksu św. Ducha.
– Ta studnia, która została zainstalowana na tym zabytkowym murze, powinna mieć zrobiony jakiś przelew. Przychodzi pora słotna (deszczowa) i woda zacznie zalewać te relikty. Nikt oczywiście tego nie dopilnował. Kolejna rzecz, to naruszenie prawa budowlanego. Okazuje się bowiem, że miasto ma nieważną decyzję wodno-prawną na prowadzenie prac na Bulwarze Filadelfijskim – powiedział Piotr Marach z ruchu społecznego Zielony Toruń.
Wskazał również, jakie prawa zostały naruszone. – Jest to po pierwsze: teren zalewowy, a po drugie: dalej następuje tam ingerencja w brzeg wody płynącej, czyli naruszenie ustawy o ochronie zabytków, naruszenie prawa wodnego, naruszenie prawa budowlanego i kodeks karny, czyli przekroczenie uprawnień. Wysuwamy te zarzuty wobec nadzoru konserwatorskiego i służb archeologicznych, mających nadzór oraz ze strony inwestora dla pana dyrektora Wiśniewskiego i prezydenta Fiderewicza. Miejmy nadzieję, że prokuratura rzetelnie podejdzie do tego tematu, już teraz, po zmianie rządów.
We wcześniejszych rozmowach dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów Sławomir Wiśniewski, zapewniał, że miasto posiada wszystkie pozwolenia dotyczące prac. Miasto przekazało, że prace na Bulwarze powinny zakończy się do końca kwietnia 2024 roku.